Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Goncalo Feio przed rewanżowym meczem z Caernarfon Town. "

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 31-07-2024 19:19
Goncalo Feio przed rewanżowym meczem z Caernarfon Town.

Szkoleniowiec Legii Goncalo Feio odpowiedział na pytania dziennikarzy przed rewanżowym meczem drugiej rundy eliminacji Ligi Konferencji z Caernarfon Town.

W pierwszym spotkaniu stołeczna ekipa zwyciężyła na własnym stadionie aż 6:0.  Do Walii podopieczni Goncalo Feio lecą, aby przyklepać awans do kolejnej fazy kwalifikacji LK. Portugalski szkoleniowiec zapowiedział, że jego zespół zamierza wywalczyć pełną pulę. 

Goncalo Feio:

- Lecimy do Walii wygrać. Przy naszym natężeniu meczów naturalne jest to, że mogą nastąpić pewne rotacje. Niezależnie od pierwszego wyniku, gospodarze będą zmotywowani przed własną publicznością. My jednak chcemy utrzymać dobrą passę, wygrać mecz i godnie reprezentować nasz klub i nasz kraj.

- Rafał Augustyniak nie pojedzie z nami do Walii. Lada moment może spodziewać się dziecka. W pierwszej kolejności jesteśmy ludźmi i po rozmowie z zawodnikiem podjęliśmy takie decyzje.

- Juergen Elitim i Marco Burch to aktualnie jedyni kontuzjowani piłkarze w naszej kadrze.

- W Warszawie zostają: Marcel Mendes-Dudziński, Juergen Elitim, Marco Burch, Claude Goncalves, Steve Kapuadi, Paweł Wszołek, Ruben Vinagre, Luquinhas, Migouel Alfarela – nie jest jeszcze zgłoszony do rozgrywek, Marc Gual i Blaz Kramer.

- Jean Pierre-Nsame jest gotowy do gry. Może grać, ale cały czas mówimy o kwestii objętości meczów. Na pewno jutro będzie mógł uczestniczyć w meczu. Jedyna kwestia, która została do poprawy, to elementy kondycyjne. Nasza współpraca w sztabie jest bardzo dobra, więc jestem pewny, że szybko poradzimy sobie z tym wyzwaniem, a Nsame będzie rósł z meczu na mecz.

- Na bramce może wystąpić Gabriel Kobylak. Możliwe są także debiuty Sergio Barcii, Jakuba Adkonisa, czy Jean-Pierre’a Nsame. Jest szansa, aby wystąpił także Jakub Żewłakow. Mateusz Szczepaniak miał lekkie problemy zdrowotne po starciu z jednym z walijskich piłkarzy. Nie był w kadrze na mecz z Koroną, ale teraz poleci z nami do Walii.

TAGI

Inne artykuły