Bernardo Silva narzeka na liczbę meczów. "Harmonogram jest kompletnie szalony".
Dodał: kk
Data dodania: 06-09-2024 12:08
Bernardo Silva z Manchesteru City narzeka na dużą ilość meczów. Portugalczyk powiedział, że jest to duży problem.
Świat idzie do przodu i w futbolu pojawiają się coraz większe pieniądze ze względu na różne kontrakty sponsorskie. Piłkarze inkasują gigantyczne pensje, ale mają też trudny orzech do zgryzienia, bo liczba meczów się co chwilę zwiększa. Największy problem mają oczywiście zespoły pokroju Manchesteru City, które wszystko wygrywają i mają jeszcze więcej spotkań do rozegrania w różnych turniejach.
Kilka słów w tej sprawie powiedział Bernardo Silva. Piłkarz Manchesteru City jest niezadowolony z całej sprawy. Twierdzi, że nie ma nawet czasu na spotkanie się z rodziną.
- Harmonogram jest kompletnie szalony. Właśnie otrzymaliśmy wiadomość, że mamy tylko jeden dzień wolny na mecz Pucharu Ligi Angielskiej. Będziemy prawdopodobnie grać co trzy dni przez miesiące. To było absolutnie absurdalne. W Lidze Mistrzów, jeśli nie zakwalifikujesz się do 1/8 finału, musisz rozegrać jeszcze dwa mecze. To prawda, że składy są większe, ale nie powiem, że jest łatwo - mówi Bernardo Silva w rozmowie z portugalskim dziennikiem “Record”.
- To nie było łatwe. Spędzam bardzo mało czasu z rodziną i przyjaciółmi. Ilość gier, którym jesteśmy poddawani, jest absolutnie absurdalna - dodał.
Silva ma ważny kontrakt z Manchesterem City do 30 czerwca 2026 roku. W tym sezonie pod wodzą Pepa Guardioli rozegrał łącznie 1 spotkanie i zanotował 2 asysty.
????⚠️ Bernardo Silva: “The schedule is completely crazy. We've just received the news that we only have one day off for the English League Cup game”.
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) September 6, 2024
"We’ll probably play every three days for months. It's been absolutely absurd”.
“In the Champions League, if you don't qualify… pic.twitter.com/y5huJ4pazX
Źródło: Record