Wiadomo, co z gwiazdą Lecha Poznań. Klub przekazał wieści w komunikacie

Ali Gholizadeh opuszczał kulejąc murawę po meczu Lecha Poznań z Koroną w Kielcach (3:2). Kilka dni po spotkaniu poznański klub przekazał komunikat w sprawie irańskiego piłkarza. 

Gholizadeh schodził z boiska nie o własnych siłach, ale przy wsparciu jednego z kolegów. Wydawało się, że kontuzja ofensywnego piłkarza może być poważniejsza. - Wygląda na problem z kolanem. Prawdopodobnie doszło do tego już po meczu - powiedział trener Niels Frederiksen.

W poniedziałek i we wtorek Gholizadeh przechodził badania. Już wiadomo, że nie doszło jednak do groźnego urazu. W środę Irańczyk ma wrócić do treningów z drużyną. 

Z kolegami trenuje też Afonso Sousa. Portugalczyk nie dotrwał do końcowego gwizdka po tym, jak w I połowie został ostro sfaulowany. 

W sobotnim meczu z Motorem Lublin u siebie pomocnik zagra. Zabranie natomiast Daniela Hakansa i Eliasa Anderssona, którzy leczą urazu oraz zawieszonego za kartki Antonio Milicia.

 - Daniel we wtorek wychodzi na boisko na bieganie, więc jest już na dobrej drodze do powrotu do zajęć z resztą drużyny. Z kolei Eliasa ten etap czeka w następnym tygodniu - przekazał szef sztabu medycznego Lecha, Rafał Hejna.

Futbol.pl
 

TAGI