Wichniarek drwi z Kuleszy i Probierza. "To, czego od niego wymaga?"

Reprezentacja Polski i PZPN znów są obiektem drwin. Do grona szyderców dołączył również Artur Wichniarek.

Selekcjoner kadry narodowej zmienił ją w wielki plac budowy. Progresu nie widać, reprezentacja Polski przed ostatnim meczem w Lidze Narodów wciąż nie ma zapewnionego utrzymania, do tego doszły jeszcze sprawy pozaboiskowe. Błąd popełnił team manager kadry Łukasz Gawrjołek, który nie zgłosił do udziału w spotkaniu z Portugalią Karola Świderskiego, a Marcin Bułka w drugiej połowie grał w spodenkach Łukasza Skorupskiego. 

Drużyna Probierza, a także władze polskiej federacji piłkarskiej znów królują w mediach społecznościowych stając się memem. Do grona prześmiewców dołączają również eksperci i byli piłkarze. Jednym z nich jest Artur Wichniarek.

- Myślisz, że Filipiak wymagał od niego wyników, a Kulesza nie wymaga? To, czego od niego wymaga? Wymaga tego, żeby do każdego kolejnego spotkania przynajmniej on był zgłoszony do systemu, że jest trenerem, czy jak? - zwrócił się Wichniar do Mateusza Borka w Kanale Sportowym.

TAGI