Transferowy niewypał Lecha Poznań. "Nie ma sensu tego dłużej ciągnąć"

Przed rozpoczęciem obecnego sezonu Lech Poznań sprowadził kilku nowych zawodników. Jednym z nich był Stjepan Loncar. 28-latek okazał się ogromnym transferowym niewypałem. Na temat jego obecnej sytuacji wypowiedział się Tomasz Włodarczyk w „Programie piłkarskim”.

Bośniacki zawodnik w przeszłości reprezentował barwy takich klubów jak HNK Rijeka, KV Kortrijk, Astana oraz Ferencvaros. Lech Poznań sprowadzając gracza z takim CV liczył na to, że będzie on solidnym wzmocnieniem drużyn. Jak się okazało zatrudnienie Loncara było wielką pomyłką. 

Na temat 28-letniego piłkarza głos zabrał redaktor naczelny serwisu Meczyki.pl Tomasz Włodarczyk. Znany newsman nie przebierał w słowach mówiąc o transferowym niewypale poznańskiego Lecha.

- Stjepan Loncar to gigantyczny flop, jeśli chodzi o letnie okno. Wydaje się, że tamten okres był nieudany. Poza Alexem Douglasem raczej nikt nie zrobił bardzo dużej różnicy - mówił Włodarczyk.

- Od tych wzmocnień oczekiwaliśmy nieco więcej, ale tu niewiele się broni. Bośniak z kolei - wystarczy spojrzeć na statystki. To było raptem 58 minut. Nie wpasował się do tej filozofii gry Frederiksena i też przegrał oczywistą rywalizację z Kozubalem i Murawskim. Nie ma sensu tego dłużej ciągnąć. Muszą się rozstać - podkreślił dziennikarz.

Loncar w obecnym sezonie zagrał w dwóch meczach PKO BP Ekstraklasy. Umowa Bośniaka z Lechem obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku.

TAGI