Debiutant w reprezentacji Polski o swoim trenerze klubowym. "To nasz szef"

Mateusz Skrzypczak podczas zgrupowania reprezentacji Polski udzielił wywiadu Samuelowi Szczygielskiemu z portalu Meczyki.pl. Defensor Jagiellonii Białystok wiele mówił o swoim trenerze klubowym Adrianie Siemieńcu.

Jaga rozgrywa kolejny kapitalny sezon. Pod wodzą Adriana Siemieńca awansowała do ćwierćfinału Ligi Konferencji, w którym zmierzy się z Realem Betis. W tabeli Ekstraklasy Duma Podlasia plasuje się na drugim miejscu ze stratą punktu do Rakowa. Mateusz Skrzypczak podkreśla, że jest to ogromna zasługa szkoleniowca.

- Podziwiam trenera za to, że nie wiem czy on kiedykolwiek coś powiedział pod wpływem emocji. Na meczach zachowuje spokój, uważnie obserwuje grę. Jestem pewien, że w środku aż się gotuje, widząc to, co robimy na boisku czy decyzje sędziów, albo ogromnie się cieszy – ale tego po nim nie widać. W szatni, na gorąco, też niewiele mówi, bo woli wszystko najpierw przemyśleć i poukładać. Szacun, podziwiam go za to - mówił obrońca Jagiellonii w rozmowie z portalem Meczyki.pl.

- Każdy trener jest inny, ma swoją szkołę, ale kiedy coś dzieje się na boisku, gdy coś idzie nie tak, trener zachowuje spokój. Jest z boku, nie szarpie wszystkich dookoła, nie rzuca się na sędziego. To nasz szef. Widzimy, jaki jest, i to sprawia, że sami staramy się zachowywać podobnie na boisku - podkreślił Mateusz Skrzypczak.

TAGI