Michał Probierz łączony z kadrą Kazachstanu. „Całą sprawę psuje medialny szum”

Michał Probierz znalazł się w gronie kandydatów do objęcia reprezentacji Kazachstanu. Choć pojawiły się informacje o jego porozumieniu z tamtejszą federacją, sprawa wygląda zupełnie inaczej – wyjaśnił dziennikarz Piotr Wołosik.

Kilka dni temu media informowały, że Michał Probierz może zostać nowym selekcjonerem reprezentacji Kazachstanu. Pojawiły się nawet doniesienia, że były trener reprezentacji Polski jest już po słowie z tamtejszą federacją.

Piotr Wołosik w podcaście „Ofensywni” ostudził jednak emocje.
– Obiecująco ponoć to wszystko wyglądało, a jest cisza na planie i podobno jakieś medialne zamieszanie – powiedział dziennikarz.

Dodał również, że źródłem zamieszania była wymiana komunikatów w obu krajach.

– Najpierw Kazachowie wypuścili informację, że Probierz znalazł się w gronie kandydatów do objęcia stołka selekcjonera. Później w Polsce pojawiły się informacje, że sprawy już przesądzono. Podobno ten młyn medialny szkodzi całej sprawie. Jak to mówią, transfery lubią ciszę. Nic się w tej sprawie nie dzieje – podkreślił Wołosik.

Kazachowie na początku roku rozstali się ze Stanisławem Czerczesowem. Obecnie drużynę prowadzi Tałgart Bajsufinow, jednak federacja marzy o kolejnym zagranicznym szkoleniowcu. Poza Probierzem wymieniano nazwiska Massimo Carrery czy Janne Anderssona.

Na razie reprezentacja Kazachstanu rywalizuje w eliminacjach mistrzostw świata i zajmuje czwarte miejsce w swojej grupie. Zespół przegrał z Belgią, Walią i Macedonią Północną, a wygrał z Liechtensteinem.

Dla Michała Probierza praca w Kazachstanie mogłaby być drugim zagranicznym wyzwaniem w karierze. Wcześniej krótko prowadził grecki Aris Saloniki.

Źródło: Podcast Ofensywni

TAGI