Dyrektor Legii wściekły po transferze? „Nieeleganckie numery”
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 14-10-2025 11:44
Legia Warszawa pod koniec letniego okna transferowego pozyskała Antonio Čolaka. Chorwat przechodził już testy medyczne w Górniku Zabrze. Michał Żewłakow, dyrektor sportowy „Wojskowych”, przyznał na antenie WeszłoTV, że nie miał pojęcia o działaniach klubu i gdyby wiedział wcześniej, transfer Chorwata by nie doszedł do skutku. Były reprezentant Polski nazwał całą sytuację „nieeleganckimi numerami”.
Świetnie! Temat to zaskakujące okoliczności transferu Antonio Čolaka do Legii Warszawa, który został "podebrany" Górnikowi Zabrze.
Ustalmy, że fraza kluczowa to: Antonio Čolak.
Oto artykuł zgodny z Twoimi wytycznymi:
SZOKUJĄCE WYZNANIE! Dyrektor Legii WŚCIEKŁY po transferze? „Nieeleganckie numery”
Legia Warszawa w ostatniej chwili wyrwała Antonio Čolaka Górnikowi Zabrze, gdy Chorwat przechodził już testy medyczne na Śląsku. Michał Żewłakow, dyrektor sportowy „Wojskowych”, przyznał na antenie WeszłoTV, że nie miał pojęcia o działaniach klubu i gdyby wiedział wcześniej, transfer Chorwata by nie doszedł do skutku. Działacz nazwał całą sytuację „nieeleganckimi numerami”.
Uraz Jeana-Pierre’a Nsame w końcówce letniego okna transferowego zmusił Legię Warszawa do błyskawicznego poszukiwania nowego napastnika. Klub z Łazienkowskiej ostatecznie postawił na transfer z udziałem Antonio Čolaka.
Sytuacja była wyjątkowo dynamiczna. Chorwat znajdował się o krok od podpisania umowy z Górnikiem Zabrze, gdzie w tym czasie przechodził testy medyczne. Wtedy do akcji niespodziewanie wkroczyła Legia, oferując 32-letniemu napastnikowi znacznie atrakcyjniejsze warunki współpracy, na które ten ostatecznie przystał.
Ruch ten był nadzorowany głównie przez Frediego Bobicia, dlatego dyrektor sportowy Michał Żewłakow dowiedział się o wszystkim dość późno. Jak przyznał, nie wiedział nawet, że Antonio Čolak przebywał w Zabrzu na badaniach!
– Szczerze to ja nawet nie wiedziałem, że on przebywa w Zabrzu na badaniach medycznych. Gdybym to wiedział, to pewnie do tego transferu by po prostu nie doszło – przyznał Żewłakow w programie na WeszłoTV.
Żewłakow nie krył zażenowania całą sytuacją.
– To są nieeleganckie rzeczy i mam wrażenie, że jest tylu piłkarzy, że wcale nie trzeba uciekać do takich numerów – dodał dyrektor Legii, wyrażając swoje zdanie na temat "podebrania" zawodnika.
Antonio Čolak w obecnym sezonie zanotował w barwach Legii cztery występy.
Źródło: WeszłoTV











