Maciej Rybus: Aż mnie zmroziło, jak przeczytałem o śmierci Samochwałowa
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 23-04-2020 9:30
Maciej Rybus w rozmowie ze "SportoweFakty WP" odniósł się do tragicznego wydarzenia w zespole Lokomotiwu Moskwa. W poniedziałek klub poinformował o nagłej śmierci Innocentego Samochwałowa.
22-letni obrońca Lokomotiwu Moskwa zmarł podczas indywidualnego treningu. Według doniesień rosyjskich mediów, przyczyną zgonu była niewydolność serca. Reprezentant Polski, zawodnik Lokomotiwu, Maciej Rybus skomentował dramatyczną sytaucję.
- Był zawodnikiem drugiej drużyny, ale pojawiał się na naszych treningach. Pojechał z nami na obóz przygotowawczy, przychodził na zajęciach wyrównawcze, jeżeli dobrze pamiętam, trener wziął go też do kadry na mecz pucharowy - powiedział Rybus.
- Dostał zawału serca podczas treningu indywidualnego, chyba w domu. Jestem w szoku. Trenował na sto procent, zdrowy, młody chłopak, 22 lata. Niby wszystko okej, a tu taka tragedia. Aż mnie zmroziło, jak o tym przeczytałem - podkreślił reprezentant Polski.
Źródło: sportowefakty.pl
Fot. Maciej Gillert Shutterstock.com