Juventus wysoko ograł Sampdorię. Niestety pomógł Stare Damie fatalny kiks Bereszyńskiego!

Juventus wygrał 3:0 z Sampdorią Genua na inagurację sezonu w Serie A. Spory kiks przydarzył się Bartoszowi Bereszyńskiemu przy bramce na 2:0. 

W Juventusie według Andrei Pirlo, który zastąpił Maurizio Sarriego, znalazło się miejsce dla 20-letniego Dejana Kulusevskiego sprowadzonego latem, 21-letniego Gianluki Frabotty, ściągniętego latem z Schalke 04 Gelsenkirchen Amerykanina Westona McKenniego.

Już w 13. minucie pierwszy z wymienionych wykorzystał fakt, że piłka odbiła się pod jego nogi po szarży Cristino Ronaldo. Młodzian uderzył bezczelnie i chytrze, dając Juventusowi prowadzenie.

Na drugiego gola Juventus czekał aż do 78. minuty. Po rzucie rożnym piłka spadła na 5. metr i próbował ją stamtąd wybić Bartosz Bereszyński. Nie trafił jednak w futbolówkę, co z zimną krwią wykorzystał Leonardo Bonucci, trafiając na 2:0!

GOAL!

Weston McKennie reacts fast on a corner, his shot saved and Bonucci gets the tap in.pic.twitter.com/wAXg69jVEp

— USMNT Only (@usmntonly) September 20, 2020

Wynik spotkania na 3:0 ustalił w 88. minucie Cristiano Ronaldo, wykorzystując świetne podanie od Aarona Ramseya.

Bartosz Bereszyński w Sampdorii i Wojciech Szczęsny w Juventusie rozegrali po 90 minut.

Futbol.pl