Transfer poza okienkiem w Ekstraklasie. Doświadczony bramkarz przechodzi z Cracovii do Podbeskidzia

Podbeskidzie Bielsko-Biała straciło aż 21 goli w tym sezonie Ekstraklasy. To efekt nie tylko postawy obrony, ale i bramkarzy. Może problem rozwiąże Michal Pesković. 38-letni bramkarz trafi do Górali z Cracovii poza okienkiem transferowym - informuje "Sport".

Taki ruch umożliwia Podbeskidziu kontuzja i dłuższa przerwa w grze Martina Polacka. Podstawowy bramkarz Górali doznał urazu barku i do gry wróci najszybciej późną zimą lub wczesną wiosną. Podbeskidzie w myśl przepisów PZPN może znaleźć awaryjne zastępstwo. 

W Bielsku-Białej postanowili postawić na dobrze znanego sobie Peskovicia. 38-latek stracił miejsce w składzie Cracovii na rzecz Karola Niemczyckiego i nie zagrał w tym sezonie w żadnym meczu. Oferta z Podbeskidzia, w którym Słowak grał w sezonie 2014-2015, to dla bramkarza szansa na powrót między słupki.

W Ekstraklasie Pesković zagrał aż 184 mecze w Polonii Bytom, Ruchu Chorzów, Podbeskidziu, Koronie Kielce i Cracovii. Teraz przed nim kolejne występy, bo wydaje się, że trener Krzysztof Brede z miejsca postawi na niego kosztem Rafała Leszczyńskiego, któremu przydarzyły się wielkie błędy w meczach z Wartą Poznań i Wisłą Kraków oraz kompletnie niedoświadczonego Arkadiusza Leszczyńskiego.

Futbol.pl