Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Kompromitacja Lecha Poznań! Ten mecz wejdzie do galerii wstydu Kolejorza

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 20-03-2021 21:52
Kompromitacja Lecha Poznań! Ten mecz wejdzie do galerii wstydu Kolejorza

I pojawia się pytanie - bardziej skompromitował się Błażej Augustyn, który w trzecim kolejnym meczu zarobił dwie żółte kartki i wyleciał z boiska, czy jednak Lech Poznań, który prowadząc 2:1 z Jagiellonią Białystok walczącą w dziesiątkę, przegrywając! My stawiamy jednak na Kolejorza!

Jagiellonia przyjechała do Poznania po zmianie trenera. W tygodniu posadę stracił Bogdan Zając, a jego miejsce zajął asystent, Rafał Grzyb.

Duma Podlasia przyjechała do Poznania po trzech porażkach z rzędu i po sześciu spotkaniach bez zwycięstwa.

I ta Jaga w 2. minucie objęła prowadzenie po golu Fiodora Cernycha. Goście zaskoczyli samych siebie, ale przy Bułgarskiej sprawy zaczęły wracać do normy już po 10 minutach, gdy pięknego gola strzelił Michał Skóraś, który huknął z woleja z 14 metrów. 

Potem Lech grał w piłkę, miał przewagę, atakował i szukał bramki na 2:1. Dopiął swego w 40. minucie, gdy Mikael Ishak zdobył swoją 8. bramkę w sezonie. Szwed jak Skóraś też uderzył z woleja!

Lech prowadził i gdy w 52. minucie zapracował w końcu na swoją drugą żółtą kartkę Błażej Augustyn - tak samo z boiska wylatywał ostatnio w dwóch meczach - to wydawało się, że Kolejorz ma autostradę po 3 punkty.

Swojej gry w przewadze ekipa Dariusza Żurawia nie udokumentowała i zapłaciła za to ogromną cenę. W 72. minucie po dośrodkowaniu Cernycha wyrównał bowiem Bojan Nastić. 

Na tym jednak nie był koniec. W 87. minucie Wdowik uprzedził Czerwińskiego i na wślizgu wpakował piłkę do siatki na 3:2 dla gości!

Jagiellonia na 9 ostatnich meczów w Poznaniu wygrała 6. Cóż Dumie Podlasia powietrze w Wielkopolsce bardzo pasuje.

Po sobotnim zwycięstwie Jaga jest na 10. pozycji i traci punkt do 9. Lecha Poznań. Kolejorzowi coraz mocniej odjeżdżają europejskie puchary. Jeśli 4. lokata w tabeli nie da przepustki do pucharów, to będzie problem, bo do 3. pozycji Lech ma już 8 punktów straty. A do końca sezonu zostało 8 spotkań.

Mecz 22. kolejki PKO Ekstraklasy
LECH POZNAŃ - JAGIELLONIA BIAŁYSTOK 2:3
Bramki:
Michał Skóraś 12, Mikael Ishak 40 - Fedor Černych 2, Bojan Nastić 72, Bartłomiej Wdowik 87
Lech: 1. Mickey van der Hart - 38. Jakub Kamiński, 18. Bartosz Salamon, 4. Thomas Rogne, 3. Wasyl Kraweć - 21. Michał Skóraś (67. 44. Alan Czerwiński), 25. Pedro Tiba (90. 11. Filip Marchwiński), 6. Jesper Karlström, 10. Dani Ramírez (76. 20. Aron Jóhannsson), 8. Jan Sýkora (67. 27. Tymoteusz Puchacz) - 9. Mikael Ishak
Jagiellonia: 55. Xavier Dziekoński - 25. Bogdan Țîru, 17. Ivan Runje, 3. Błażej Augustyn, 5. Bojan Nastić - 10. Maciej Makuszewski (63. 31. Bartosz Bida), 99. Bartosz Kwiecień (62. 11. Jesús Imaz), 6. Taras Romanczuk, 8. Przemysław Mystkowski (56. 14. Tomáš Přikryl), 13. Fedor Černych (81. 27. Bartłomiej Wdowik) - 21. Jakov Puljić (81. 16. Ariel Borysiuk)
Żółte kartki: Kraweć, Czerwiński - Mystkowski, Kwiecień, Augustyn
Czerwona kartka: Błażej Augustyn (51. minuta, Jagiellonia, za drugą żółtą)
Sędziował: Szymon Marciniak (Płock)

 

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły