Już wiadomo, co z Łukaszem Fabiańskim. Decyzja w sprawie Euro 2020 zapadła

Łukasz Fabiański doznał kontuzji na rozgrzewce przed środowym meczem z West Browmich Albion i nie mógł pomóc West Hamowi United w ligowym spotkaniu. Pojawiły się obawy, że uraz jest poważniejszy i wykluczy nawet bramkarza z Euro 2020, ale wygląda na to, że skończy się na strachu.

Serwis TVP Sport informuje, że występ Fabiańskiego w mistrzostwach Europy nie jest zagrożony. Kacper Tomczyk przekazał, że takie informacje od medyków West Ham United dostał lekarz reprezentacji Jacek Jaroszewski, który rozmawiał potem też z samym piłkarzem. 

- Rozmawiałem z Łukaszem i czuje się dobrze. Sztab medyczny w klubie wykonał mu kompleksowe badania, które nie wykazały niczego niepokojącego. Wszystko wskazuje na to, że zawodnik szybko wróci do pełnego treningu i zgodnie z planem rozpocznie z reprezentacją Polski przygotowania do mistrzostw Europy - powiedział Jaroszewski w rozmowie z "Łączy Nas Piłka".

Fabiański w związku z tym ma pojawić się w Opalenicy na zgrupowaniu kadry. Paulo Sousa na obóz zaprosił piłkarzy już 24 maja. Bramkarz będzie trenował początkowo trochę lżej, aby wrócić do pełnej dyspozycji i nie ryzykować poważniejszej kontuzji. 

Przypomnijmy, że selekcjoner przyznał niedawno, że Fabiański będzie numerem 2 w kadrze, bo podstawowym bramkarzem Portugalczyk wybrał Wojciecha Szczęsnego. 

Futbol.pl

TAGI