Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Legia nie czeka bezczynnie na decyzję Wszołka. Chce za niego reprezentanta Polski

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 25-05-2021 14:06
Legia nie czeka bezczynnie na decyzję Wszołka. Chce za niego reprezentanta Polski

Legia Warszawa z jednej strony czeka na decyzję Pawła Wszołka, a z drugiej działa i przygotowuje się na scenariusz, że skrzydłowy nie zostanie przy Łazienkowskiej 3. Według serwisu Meczyki.pl mistrzowie Polski w przypadku odejścia Wszołka, który ma ofertę z Bundesligi, chcą pozyskać Damiana Kądziora.

Wszołek od ponad dwóch miesięcy zwodzi Legię w sprawie nowej umowy, rozmawiając też z innymi klubami. To taka lekka zemsta za to, że w listopadzie władze klubu poinformowały go, że wkrótce otrzyma propozycję nowego kontraktu, ale przez kilka kolejnych miesięcy w tym temacie była cisza. Teraz oferta jest, ale piłkę po swojej stronie ma Wszołek, które chce podobno Union Berlin, gdzie już wylądował Tymoteusz Puchacz.

Legia do tej pory czekała cierpliwie, piłkarz kilka razy zmieniał termin podania ostatecznej decyzji, więc w końcu działacze mistrza Polski przeszli do kontrofensywy. I pracują na tym, by móc sprowadzić Damiana Kądziora z SC Eibar - informuje serwis Meczyki.pl. Hiszpanie spadli z LaLiga - Kądzior był na drugą część sezonu wypożyczony do Alanyasporu (19 meczów, 2 asysty) - i będą szukali oszczędności poprzez przebudowę kadry. Reprezentanta Polski, który przez zawirowania w klubie nie znalazł się w kadrze na Euro 2020, będą gotowi oddać na dogodnych warunkach mimo 2-letniej umowy. 

28-letni Kądzior po wyjeździe z Górnika Zabrze błyszczał w Dinamie Zagrzeb, ale po transferze do Eibar w sierpniu 2020 roku jego forma wyraźnie poleciała w dół. Hiszpanie wydali na niego 2 mln euro i praktycznie nie mieli pożytku. Kądzior grał mało aż został oddany na wypożyczenie. Teraz 6-krotny reprezentant Polski może wrócić do PKO Ekstraklasy.

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły