Piłkarz oskarżany o gwałt wyszedł z aresztu. On i klub skomentowali sprawę
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 03-09-2021 9:21
Ruben Semedo oskarżony o gwałt na nieletniej wyszedł z aresztu dzięki wpłaceniu kaucji. Zarówno piłkarz, jak i jego klub, Olympiakos Pireus, skomentowali całą sytuację.
Po wpłaceniu 10 tysięcy euro kaucji Semedo wyszedł na wolność, ale musi pozostawać do dyspozycji prowadzących śledztwo.
Dochodzenie trwa w sprawie wstrząsającego podejrzenia gwałtu, którego miał dokonać 27-letni piłkarz na nieletniej. Zawodnik wszystkiemu zaprzecza i uważa, że cała sprawa została wymyślona dla pieniędzy. - Gdybym nie był piłkarzem, to nic takiego nie miałoby miejsca - komentuje Semedo, który z oskarżającą go 17-latką poszedł do łóżka, ale jak twierdzi, wszystko odbyło się za jej zgodą, a jednocześnie dziewczyna ukrywała przed nim swój wiek.
Zdaniem adwokatów Semedo póki co nie ma żadnych dowodów na to, że piłkarz dopuścił się gwałtu. W sprawę zamieszany ma być jednak też menedżer zawodnika.
Sprawę skomentował też krótko klub piłkarza. Olympiakos wydał komunikat, w którym informuje o tym, że "w pełni szanuje domniemanie niewinności", nie chce komentować sprawy i nie podejmie póki co żadnych kroków dyscyplinarnych wobec zawodnika.
Semedo w Olympiakosie gra od 2019 roku. Stoper wcześniej reprezentował m.in. Villarreal CF oraz Sporting Lizbona. W reprezentacji Portugalii zadebiutował w październiku 2020 roku i zanotował 3 spotkania.
Futbol.pl