Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Chwile grozy reprezentacji Niemiec. Przymusowe lądowanie samolotu w Edynburgu

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 09-09-2021 9:55
Chwile grozy reprezentacji Niemiec. Przymusowe lądowanie samolotu w Edynburgu

Reprezentacja Niemiec podczas powrotu do kraju po pokonaniu na wyjeździe Islandii (0:4) w el. MŚ 2022, przeżyła chwile grozy w powietrzu.

Samolot, którym reprezentacja Niemiec wracała do domu, w nocy ze środy na czwartek wyleciał międzynarodowego lotniska w Reykjaviku. Po kilkunastu minutach w powietrzu ogłoszono alarm. Piloci musieli przymusowo lądować w Edynburgu.

- Bezpieczeństwo przede wszystkim. Na wszelki wypadek w Edynburgu mieliśmy postój. Wszystko jest w porządku. Trwa kontrola bezpieczeństwa maszyny - poinformowano na oficjalnym profilu reprezentacji Niemiec na Twitterze.


Nie podano jeszcze do publicznej wiadomości przyczyny nieprzewidzianego lądowania samolotu w Edynburgu. "Mirror" w kilku słowach opisał wydarzenie.

- Radary wskazały zmianę kierunku, wykonano gwałtowny skręt między Dundee i Arbroath przed gwałtownym zniżaniem - czytamy w angielskim dzienniku.

 

- Nie ma tu nic spektakularnego, trudno to nazwać nawet awaryjnym lądowaniem. Nie zauważyliśmy żadnych problemów technicznych, czegokolwiek, co miałoby być nie w porządku. Zobaczyłem, że maszyna obniża lot, a następnie zakomunikowano nam, że musimy wylądować w Edynburgu na prace konserwacyjne - uspokaja Rainer Koch, prezes DFB.

TAGI

Inne artykuły