Łukasz Fabiański w reprezentacji Polski był traktowany niesprawiedliwie
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 09-10-2021 10:15
Łukasz Fabiański w sobotę po raz ostatni wystąpi w narodowych barwach. Jego reprezentacyjną karierę podsumował Kuba Błaszczykowski w rozmowie z Izabelą Koprowiak, dziennikarką "Przeglądu Sportowego. Przyjaciel bramkarza stwierdził, że "Fabian" często był traktowany niesprawiedliwie przez selekcjonerów.
Kuba Błaszczykowski, który jest przyjacielem Łukasza Fabiańskiego, przez wiele lat występował z nim w reprezentacji Polski. Były kapitan drużyny narodowej twierdzi, że golkiper West Hamu musiał walczyć o każdy występ w koszulce z orłem na piersi.
- Każdy może mieć na ten temat swoje zdanie, ale ja miałem takie odczucie - odpowiedział Błaszczykowski pytany o to, czy Fabiański był niesprawiedliwie traktowany.
- Każdy sądził, że "Fabian" jest spokojny, grzeczny, że wszystko zniesie, ale nie do końca tak było. Mam nadzieję, że trenerzy nie kierowali się tym argumentem przy podejmowaniu decyzji, bo to nie byłoby do końca profesjonalne. Kiedy Łukasz dowiadywał się, że nie będzie pierwszym bramkarzem, to następnego dnia było widać, że go to boli. Ten ból odreagowywał jednak w najlepszy możliwy sposób: na treningu udowadniał, że on zasługuje, by bronić - podkreślił były reprezentant Polski.
Kuba Blaszczykowski jest zdania, że decyzję Łukasza Fabiańskiego o rozstaniu z kadrą narodową, przyspieszyło ustalenia hierarchii w bramce reprezentacji. Paulo Sousa, tuz po rozpoczęciu pracy na stanowisku selekcjonera, zaznaczył, że pierwszym golkiperem będzie Wojciech Szczęsny.
- Nie rozmawiałem z nim na ten temat, ale sądzę, że jeśli wiedziałby, że ma szanse bronić, to jeszcze zastanowiłby się nad tą decyzją. Jeśli jednak przeanalizujemy jego ostatnie lata w kadrze, to można było mieć wrażenie, że od początku musiał robić więcej niż jego rywale - podsumował Błaszczykowski.
Źródło: Przegląd Sportowy