Piłkarz Manchesteru United opuści klub. Chcą do FC Barcelona i AC Milan

Jesse Lingard odbudował się w West Ham United i wrócił do Manchesteru United, ale na Old Trafford nie odgrywa takiej roli, jaką by chciał. Dlatego najpóźniej po zakończeniu sezonu pomocnik opuści Czerwone Diabły. Uda się może w ciekawym kierunku - do Włoch lub Hiszpanii.

Ole Gunnar Solskjaer wcale nie jest przekonany do piłkarza, który jako dziecko trafił na Old Trafford. Norweski trener w tym sezonie dał 28-letniemu już chłopakowi zagrać jedynie przez 154 minuty w 8 meczach. Lingaard zdobył 2 bramki w 63 minuty w Premier League, dołożył asystę w 19 minut w Lidze Mistrzów i... nie przełożyło się to na większe zaufanie szkoleniowca.

Nic dziwnego, że Lingaard chce odejść z Manchesteru United. Jest to o tyle łatwiejsze, że latem wygasa jego umowa i klub nie będzie mógł go zatrzymać. A latem 2021 roku to zrobił, bo odrzucił ofertę nie tylko West Ham United, gdzie pomocnik odzyskał formę, ale także kilku innych klubów.

Teraz Lingaard odejdzie, bo już odrzucił propozycję przedłużenia umowy z United. Najchętniej zmieniłby otoczenie już zimą, zaczął aklimatyzować się w nowym klubie. Obojętnie czy na zasadzie jeszcze wypożyczenia czy może już po transferze definitywnym

Angielskie media sugerują, że kolejnym przystankiem w karierze Lingaarda może być Hiszpania lub Włochy. 28-latka chcą FC Barcelona i AC Milan. Skoro jest okazja pozyskać tanio lub wręcz za darmo dobrego piłkarza, to czemu nie skorzystać.

Paris Saint-Germain nim zastąpi Kyliana Mbappe!

Futbol.pl

TAGI