Kobieca reprezentacja Polski wymęczyła zwycięstwo z Kosowem
Dodał: Kacper Zieliński
Data dodania: 25-11-2021 19:03
Reprezentacja Polski kobiet pokonała dużo niżej notowane Kosowo 2:1 w kolejnym meczu eliminacji mistrzostw świata. Podopieczne Niny Patalon nie zachwyciły, ale zdobyły trzy cenne punkty i... przynajmniej tymczasowo objęły prowadzenie w grupie eliminacyjnej.
Polscy kibice z pewnością spodziewali się łatwego zwycięstwa i przynajmniej kilku goli. Spotkanie w Prisztinie trudno jednak nazwać spacerkiem. Biało-czerwone, osłabione między innymi brakiem Ewy Pajor, mecz zaczęły fatalnie. Już w 4. minucie gospodynie wyszły niespodziewanie na prowadzenie. Liridona Syla doszła do piłki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i pokonała Karolinę Klabis.
Na szczęście biało-czerwone szybko się pozbierały i rozpoczęły oblężenie bramki Kosowa. Wyrównującego gola strzeliła w 18. minucie Karolina Gec. W 35. minucie było już 2:1 do zespołu Patalon. Adrianna Achcińska popisała się precyzyjnym podaniem z rzutu wolnego, a Martyna Wiankowska dostawiła tylko nogę.
Więcej goli niestety nie padło, a Polski raziły przede wszystkim nieskutecznością. Plan został jednak wykonany i biało-czerwone dopisały do swojego konta trzy punkty. Dzięki temu objęły prowadzenie w grupie z punktem przewagi nad Norwegią. Norweżki mają jednak rozegrany jeden mecz mniej.
Kolejny mecz Polski rozegrają we wtorek, kiedy na wyjeździe zmierzą się z Belgią.
Kosowo - Polska 1:2 (1:2)
Bramki: Syla 4 - Gec 18, Wiankowska 35