Polski dziennikarz jeszcze raz tłumaczy swój wybór. "To wyraz uznania. Amen"
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 04-12-2021 16:33
To Maciej Iwański oddawał głosy z Polski w plebiscycie Złotej Piłki "France Football". Dziennikarz TVP Sport tuż po ogłoszeniu w poniedziałek wyników ujawnił, że głosował m.in. na Simona Kjaera. I zalała go fala krytyki. Iwański w kilku postach i tweetach tłumaczył swój wybór. W sobotę znowu zabrał głos, podobno ostatni raz.
Iwański jak każdy inny głosujący musiał wskazać pięć nazwisk. I wybrał następujących piłkarzy:
1. Robert Lewandowski
2. Jorginho
3. Leo Messi
4. Cristiano Ronaldo
5. Simon Kjaer
Umieszczenie na liście tego ostatniego, stopera reprezentacji Danii i AC Milan, wywołało kontrowersje i dyskusje. Iwański umie jdnak, co należy mu oddać, obronić ten wybór i pięknie uzasadnić.
- Ostatni raz niektórym, jak dzieciom - Kjaer: życiowa forma w Milanie, 1/2 Euro + pkt kryteriów „fair play na i poza boiskiem” - maksymalny. Kjaer nie jest „piątym piłkarzem świata”. Na pięciu głosujemy by wybrać JEDNEGO. Wiedząc, że Kjaer nie wygra, to mój wyraz uznania. Amen - napisał na Twitterze dziennikarz "TVP Sport".
Ostatni raz niektórym, jak dzieciom - Kjaer: życiowa forma w Milanie, 1/2 Euro + pkt kryteriów „fair play na i poza boiskiem” - maksymalny.
— Maciej Iwański (@IwanskiMaciej) December 4, 2021
SK nie jest „piątym piłkarzem świata”. Na pięciu głosujemy by wybrać JEDNEGO.
Wiedząc, że Kjaer nie wygra, to mój wyraz uznania. Amen.
Kjaer w plebiscycie zajął ostatecznie 18. miejsce. Duńczyk został doceniony oczywiście za udane dla Duńczyków Euro 2020, ale przede wszystkim za zachowanie w czasie dramatycznych chwil związanych z walką o życie Christiana Eriksena.
Futbol.pl