Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Marek Papszun w Canal+ powiedział o swojej przyszłości w Legii Warszawa

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 05-12-2021 23:07
Marek Papszun w Canal+ powiedział o swojej przyszłości w Legii Warszawa

Marek Papszun był w niedzielny wieczór gościem programu "Liga+ Extra" w Canal+ Sport. Szkoleniowiec Rakowa Częstochowa został oczywiście zapytany o to, czy jego przyszłość jest w Legii Warszawa. 

Mistrzowie Polski mają fatalny sezon. Jesienią jedynymi pozytywami są awans do fazy grupowej Ligi Europy oraz mimo wszystko przeciśnięcie się do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski.

Za kiepskie wyniki posadą zapłacił Czesław Michniewicz, a w jego miejsce wzięto z rezerw Marka Gołębiewskiego. To rozwiązanie tymczasowe, a prezes Dariusz Mioduski otwarcie przyznał w jednym z wywiadów, że jego wymarzonym szkoleniowcem Legii jest na ten moment właśnie Papszun.

Szkoleniowiec Rakowa w Canal+ odniósł się do tych słów. - Wywiad Dariusza Mioduskiego? Przyznam szczerze, że czytałem raz, późno w nocy. Na pewno to jest miłe, że prezes tak dużego klubu wypowiada się o mnie w samych superlatywach. To też docenienie mojej pracy, to miłe, bez względu na to, jak wywiad jest interpretowany - stwierdził Papszun.

-  Na dziś jestem umówiony z właścicielem klubu, że dam odpowiedź do końca roku w sprawie przyszłości. Mam propozycję przedłużenia kontraktu z Rakowem, klub jest zdeterminowany, abyśmy kontynuowali współpracę. Dużo zawdzięczam Rakowowi, dużo Michałowi Świerczewskiemu. Bardzo go szanuję. Ode mnie dowie się, jaka jest moja decyzja. Mnie kontrakt z Rakowem wiąże do końca czerwca 2022, oni w chwili obecnej nie widzą możliwości, aby coś się w tym temacie zmieniło. Sporo zamieszania powstało w moim temacie. To chyba nawałnica, niespotykana. Z jednej strony, to miłe, że człowiek jest doceniony, ale i męczące. To bombardowanie, nie tylko mediów, ale  i środowiska, rodziny, kolegów. Łatwo nie jest. Jestem trenerem, jestem w takim momencie życia, że radzę sobie z tym. To temat, który się nie kończy - dodał Papszun. 

W mediach już pojawiały się głosy, że Papszun już zimą przeniesie się do Legii i dostanie rekordową pensję oraz sporą władzę dotyczącą polityki kadrowej i transferów. Warto dodać, że z początkiem grudnia pracę w Legii zaczął Paweł Tomczyk, były dyrektor Rakowa Częstochowa.

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły