Definitywny koniec Dembele w FC Barcelonie! "Musi odejść jak najszybciej"
Dodał: Mateusz Połuszańczyk
Data dodania: 20-01-2022 12:05
Barcelona postawiła ultimatum przed Ousmane Dembele. Piłkarz musiał sprecyzować swoje plany dotyczące nowego kontraktu z klubem przed wylotem na mecz Athletikiem Bilbao. Francuz znalazł się poza kadrą "Dumy Katalonii".
- Z Ousmane jesteśmy w złożonej i trudnej sytuacji. Klub podjął decyzję o tym, że jeśli nie odnowi on kontraktu, będziemy musieli poszukać innego rozwiązania. Mateu Alemany rozmawiał z jego agentem przez pięć miesięcy. Albo podpisze nową umowę, albo będzie musiał odejść w styczniu - mówił niedawno Xavi.
Piłkarz otrzymał od "Barcy" klarowne ultimatum. Albo najpóźniej dziś poinformuje, że chce przedłużyć umowę z Barceloną, albo będzie musiał opuścić stolicę Katalonii. Klub chciał zamknąć temat przed wylotem na dzisiejszą rywalizacją w Pucharze Króla z Athletikiem Bilbao. Dembele znalazł się poza kadrą meczową na tę potyczkę. Doniesienia o pożegnaniu skrzydłowego przez Katalończyków potwierdza Fabrizio Romano.
Barça-Dembélé, it’s over ????
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) January 20, 2022
Barcelona director Alemany announces: “It’s clear that Dembélé does NOT want to continue with Barcelona. He doesn’t want to be part of our project”.
“We told Dembélé he has to leave immediately. We expect Ousmane to be sold before Jan 31”. #Dembele pic.twitter.com/0eC61mozCs
Odnośnie przyszłości Francuza wypowiedział się również dyrektor ds. futbolu w Barcelonie, Mateu Alemany.
- Na 11 dni przed zamknięciem okienka transferowego rozumiemy, że Dembele nie chce zostać w klubie. Chcemy piłkarzy zaangażowanych i dlatego poinformowaliśmy go, że musi odejść jak najszybciej. W tych okolicznościach przekazano mu i jego agentom, że powinien bezzwłocznie odejść, ponieważ chcemy zaangażowanych piłkarzy i liczymy, że do transferu dojdzie przed 31 stycznia. Sportowa konsekwencja tego wszystkiego, oceniana przez trenerów i pierwszego szkoleniowca, jest taka, że nie życzymy sobie, żeby byli z nami niezaangażowani zawodnicy, którzy nie chcą być w Barcelonie, i dlatego fakt, że nie został powołany, jest niczym innym jak konsekwencją tego całego procesu - stwierdził Alemany.