Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Dawid Kownacki wrócił do Lecha Poznań

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 02-02-2022 15:57
Dawid Kownacki wrócił do Lecha Poznań

Dawid Kownacki będzie w najbliższym czasie znowu piłkarzem Lecha Poznań. 24-letni napastnik został wypożyczony z Fortuny Duesseldorf do końca bieżącego sezonu. W umowie pomiędzy klubami nie ma zapisu o transferze definitywnym, więc jesli Lech zdobędzie mistrzostwo Polski, to typy na Ligę Mistrzów od ekspertów serwisu Zagranie.com będą musiały uwzględniać fakt, że Kownackiego w Kolejorzu raczej nie będzie. 

Kownacki w tym sezonie zagrał w 2. Bundeslidze tylko 7 spotkań i jedno w Pucharze Niemiec. W tych drugich rozgrywkach trafił do siatki. W sumie w Fortunie Kownacki, który kosztował Niemców rekordowe 6,75 mln euro, strzelił 12 goli i miał 7 asyst w 67 spotkaniach.

Kownacki do Niemiec trafił z Sampdorii Genua, ale w latach 2013-2017 był już piłkarzem pierwszego zespołu Lecha, z którym zdobył mistrzostwo i superpuchar Polski. Kownacki to wychowanek Kolejorza.

 - Drzwi do powrotu naszych wychowanków zawsze są przy Bułgarskiej dla nich otwarte. Dbamy o nich, kiedy rozpoczynają swoją karierę i decydują się na kolejny krok, czyli wyjazd zagraniczny. Ale zawsze jesteśmy gotowi ich również przyjąć, kiedy znów chcą zagrać w niebiesko-białych barwach. Dlatego, kiedy tylko pojawiła się opcja, żeby Dawid dołączył do nas w przerwie zimowej, od razu przystąpiliśmy do rozmów i dziś możemy ogłosić półroczne wypożyczenie. W umowie nie ma opcji wykupu po tym czasie, ale liczymy na to, że przez te kilka miesięcy Dawid pomoże nam w osiągnięciu naszych celów, czyli mistrzostwa oraz Pucharu Polski - powiedział dyrektor sportowy Kolejorza Tomasz Rząsa.

- Dawid to już doświadczony zawodnik. Jego powrót to sytuacja, którą określiłbym jako win-win, czyli korzystną dla każdej ze stron. Dla Dawida, który będzie miał szansę odbudować się, ale także dla nas, bo zyskujemy zawodnika, który pomoże nam wiosną w ekstraklasie oraz Pucharze Polski. Znamy się bardzo dobrze, pracowaliśmy w latach 2014 i 2015, Dawid da nam fajne opcje taktyczne, bo może grać zarówno w ataku, jak i na skrzydle. Wzmocni bez wątpienia rywalizację wśród piłkarzy ofensywnych - komentował transfer trener Maciej Skorża.

- Na pewno jest to dla mnie powrót do domu, bo tutaj się wychowałem i można powiedzieć, że w klubie znam właściwie każdą ścianę. Wchodząc tutaj ponownie, od razu poczułem się jak u siebie, zwłaszcza, że w zespole jest sporo osób, z którymi współpracowałem będąc wcześniej w Lechu. Nie powinienem więc mieć żadnych problemów, żeby wkomponować się do drużyny - stwierdził Dawid Kownacki. - Chciałbym przede wszystkim jak najszybciej zapracować sobie na wywalczenie miejsca w składzie, by pomóc zespołowi na boisku. Chciałbym sobie dopisać drugie mistrzostwo Polski z Kolejorzem, a także wygrać Puchar Polski, bo dotychczas trzykrotnie grałem w finałach, ale nigdy nie udało się zwyciężyć - dodał napastnik, który o miejsce w składzie powalczy z Mikaelem Ishakiem. "Kownaś" ma grać albo obok Szweda, albo być jego zmiennikiem. Najważniejsze dla trenera Macieja Skorży jest to, że ma nowego napastnika. Stracił bowiem zimą Roko Baturinę (wrócił do Ferencvarosu Budapeszt, okazał się niewypałem) i Artura Sobiecha, który ma powikłania po chorobie i szybko do dyspozycji szkoleniowca nie będzie. 

Futbol.pl, fot. Przemysław Szyszka / Lech Poznań

TAGI

Inne artykuły