Piłkarz Manchesteru United zarzuca kłamstwo szkoleniowcowi "Czerwonych Diabłów"
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 04-02-2022 10:04

Jesse Lingard chciał zimą opuścić Manchester United i dołączyć do Newcastle. Na transfer nie zgodziły się władze klubu z Old Trafford. Piłkarz nie zagra w piątkowym meczu Pucharu Anglii, a wokół sprawy istnieje wiele kontrowersji. Lingard zabrał głos w mediach społecznościowych zarzucając kłamstwo Ralfowi Rangnickowi.
Sytuację Lingarda skomentował Ralf Rangnick, szkoleniowiec MU, który przyznał, że piłkarz nie będzie do jego dyspozycji na piątkowe spotkanie Pucharu Anglii. Zdaniem trenera to sam zawodnik poprosił o kilka dni wolnego.
- Nie będę mógł skorzystać z Jessego Lingarda, który poprosił mnie oraz klub o kilka dni wolnego, aby uporządkować myśli. Podejrzewam, że wróci do nas w następny poniedziałek i znów będzie stałym członkiem naszej drużyny - powiedział Rangnick.
Lingard za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych zaprzeczył wersji szkoleniowca. Angielski piłkarz twierdzi, że władze Manchesteru United zasugerowały mu, aby odpoczął kilka dni.
The club advised me to have time off due to personal reasons! But my headspace is clear and I’ll always be professional when called upon and give 100 percent
— Jesse Lingard (@JesseLingard) February 3, 2022
- To klub doradził mi wzięcie wolnego z powodów osobistych! Moja głowa jest czysta i zawsze będę profesjonalistą, gdy zostanę wezwany do gry, dając z siebie 100 procent - zapewnił Lingard.
Źródło: Twitter, Manchester Evening News