Piłkarz Cracovii odsunięty do rezerw. "To nie zabawa, ale poważna piłka!"
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 04-02-2022 15:33
Marcos Alvarez, jeden z najlepiej zarabiających zawodników "Pasów", został przesunięty do zespołu rezerw Cracovii.
Alvarez, który został sprowadzony do Cracovii z 2. Bundesligi, miał być gwiazdą polskiej ekstraklasy. Tak się jednak nie stało, a zawodnik popadł w konflikt z ówczesnym szkoleniowcem Cracovii Michałem Probierzem. Trener, który był jednym z pomysłodawców transferu Alvareza do zespołu "Pasów", zarzucał piłkarzowi mało profesjonalne podejście do obowiązków.
Teraz w podobnym tonie o zawodniku wypowiada się Jacek Zieliński, który prowadzi krakowski zespół. Szkoleniowiec nie zabrał Alvareza na zgrupowanie w Turcji i przesunął go do rezerw Cracovii.
- Alvarez przegrał rywalizację z innymi zawodnikami, ale też doskonale wie, dlaczego jego sytuacja właśnie tak wygląda. Po okresie świąteczno-noworocznym przyjechał źle przygotowany do treningów, dlatego odesłaliśmy go do rezerw. To profesjonalna piłka, a nie zabawa - podkreśla Zieliński.
- Teraz Alvarez pracuje z drugą drużyną, a ja skupiam się na tych zawodnikach, których mam. Moją głowę zaprząta teraz tylko mecz z Lechem - dodaje szkoleniowiec.
Zawodnik, który pobiera bardzo wysoką pensję, nie zamierza opuszczać Krakowa. Władzom klubu będzie się bardzo trudno pozbyć niesfornego gracza, mimo iż dostał on zielone światło na poszukiwanie nowego pracodawcy.
- Miał dobre propozycje, ale na żadną się nie zdecydował. Jego odejście nie będzie jednak miało wpływu na to, czy kogoś pozyskamy. Chcemy ściągnąć konkretnego napastnika, ale w żaden sposób nie wiąże się to z odejściem lub pozostaniem Marcosa - zapewnia Zieliński.
Źródło: Interia