Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Wschodząca gwiazda Serie A: „Pracowałem w KFC, ale nie narzekałem”

Dodał: Mateusz Połuszańczyk
Data dodania: 19-02-2022 11:32
Wschodząca gwiazda Serie A: „Pracowałem w KFC, ale nie narzekałem”

Norberto Bercique Gomes Betuncal, znany szerszej publice jako Beto, zaczyna robić furorę na boiskach Serie A, choć jeszcze nie tak dawno musiał zarabiać na życie w KFC.

Urodzony w Lizbonie, a wywodzący się Gwinei Bissau, Beto to aktualnie mocny punkt składu Udinese Calcio. Jeszcze nie tak dawno temu niewiele wskazywało, by w ogóle mógł zawodowo kopać futbolówkę. Skrzydła podcinali mu nawet koledzy z zespołu amatorskiego, którzy niezbyt wierzyli w to, iż komukolwiek z drużyny uda się przebić do poważniejszej gry.

- Chciałem zostać profesjonalistą. Koledzy z zespołu za bardzo w to nie wierzyli, może dwóch mnie w tym wspierało. Mówili mi: „Beto, trudno jest grać profesjonalnie, to niemożliwe”. Później przeniosłem się do Portimonense i tam zmienili mój sposób myślenia. Teraz znakomicie czuję się we Włoszech - podkreśla piłkarz.

24-latek dokonywał jednak właściwych wyborów i ostatecznie udało mu się wyrwać z amatorskiego Uniao Tires do pierwszoligowego Portimonense, które okazało się dla niego trampoliną do wielkiego futbolu. Tak trafił do włoskiej Serie A. Historia jest o tyle ciekawa, że w jeszcze nieodległych czasach zawodnik parał się pracą w KFC.

- Trzy lata temu trenowałem w Uniao Tires i pracowałem w Portugalii, żyło mi się całkiem dobrze. Pracowałem w KFC, ale nie narzekałem. Co myślę, kiedy przechodzę teraz obok tych restauracji? Nic specjalnego. Ale kiedy wracam do domu, zawsze odwiedzam franczyzę KFC, w której byłem zatrudniony, żeby sprawdzić, jak się mają moi znajomi. Zawsze wierzyłem, że mogę zostać piłkarzem - mówi Beto w wywiadzie udzielonym DAZN.

Beto trafił do Udinese na zasadzie wypożyczenia z obowiązkiem wykupu za 10 milionów euro. Portugalczyk wystąpił w 21 meczach ligowych obecnego sezonu, zdobywając 8 bramek.

TAGI

Inne artykuły