Poważne zmiany w Legii czy pudrowanie.... Dariusz Mioduski usuwa się w cień

Mnóstwo dzieje się w tym sezonie wokół Legii Warszawa. Dużo więcej niż zwykle. Mistrzowie Polski muszą ratować się przed spadkiem, grają słabo, na wzmocnienia nie ma pieniędzy, ale coś zaczyna dziać się we władzach klubu. W czwartek ogłoszone mają być zmiany - informuje serwis Legia.net. W cień usuwa się Dariusz Mioduski. Sport.pl też pisze o zmianach, ale trochę innych. 

Ale nie oddaje fotela prezesa. Klubem zarządzać nie będzie, bo większość jego obowiązków przejmie Marcin Herra, który wejdzie do Legii w roli wiceprezesa. 

- Głównymi zadaniami nowego wiceprezesa będzie poprawa relacji z kibicami, poprawa frekwencji na trybunach, działania prosprzedażowe i stworzenie krótkiej ścieżki decyzyjnej - czytamy na Legia.net.

Sport.pl przedstawia zmiany inaczej. Według tego źródła Herra ma być jednak prezesem Legii. To pasowałoby do informacji przekazanych przez Krzysztofa Stanowskiego. 

Chodzą słuchy, że Marcin Herra ma zostać jutro prezesem Legii. Pasmo wspaniałych decyzji ????????

No chyba że uznają, że teraz trzeba zmienić opcje, skoro się wydało.

— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) February 23, 2022

Tak czy inaczej wszystko wskazuje na to, że Mioduski oddaje sporą część władzy. Pytanie tylko czy rzeczywiście czy po prostu usuwa się w cień i będzie o wszystkim decydował z tylnego siedzenia. Oficjalnie w życie wchodzi pierwszy scenariusz, a właścicielowi Legii zostaną kwestie właścicielskie i reprezentacyjne.

Wspomniany Herra to były prezes spółki PL.2012 która przygotowywała Euro 2012 w Polsce. Następnie był wiceprezesem Związku Piłki Ręcznej i szefem spółki zarządzającej halą sportową w Gliwicach.

Kibice Legii na piątkowy mecz z Wisłą Kraków szykują prostest przeciwko Dariuszowi Mioduskiemu. Chcą, by odszedł z klubu.

Zasłużony polski klub nad przepaścią. „Można już gasić światło”

Futbol.pl
 

TAGI