Czesław Michniewicz tłumaczy decyzję o powołaniu Konrada Michalaka
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 08-03-2022 9:14
W poniedziałek selekcjoner Czesław Michniewicz ogłosił listę zawodników z lig zagranicznych, których powołał na najbliższe zgrupowanie reprezentacji Polski. Największą sensację wywołała obecność Konrada Michalaka. Michniewicz w rozmowie z Interia.pl wytłumaczył swoją decyzję.
Wciąż nie wiemy czy i z kim reprezentacja Polski rozegra baraże o awans do mistrzostw świata. Rozważane są różne opcje, a FIFA zwleka z podjęciem ostatecznej decyzji, wyraźnie faworyzując Rosję.
Selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz wysłał w poniedziałek powołania dla zawodników występujących w zagranicznych klubach. Na liście nie brakuje pikarzy, które wracają do kadry po dłuższej nieobecności. Największą sensację wywołał wybór Konrada Michalaka, który na co dzień występuje w tureckim Konyasporze.
- Michalak to alternatywny skrzydłowy. Wobec kontuzji Jóźwiaka pozostają nam: Płacheta i Frankowski, bo Grosicki jest chory. I to wszyscy skrzydłowi. Michalak gra w drugiej drużynie tureckiej Super Lig, ma szansę na występy w Lidze Mistrzów. Postanowiłem dać mu szansę – tłumaczył Michniewicz w rozmowie z portalem Interia.pl
Wśród powołanych zabrakło Mateusza Klicha. Jak się okazuje, jedynym powodem jego nieobecności na zgrupowaniu jest nadmiar żółtych kartek.
- Z prostej przyczyny - pauza za żółte kartki. Rozmawiałem z Mateuszem wczoraj. Gdybyśmy mieli dwa mecze, to byłby powołany. Najpewniej rozegramy tylko jeden, więc szkoda go wyrywać z klubu, tym bardziej, że od niedawna ma nowego trenera. Rozmawiałem z nim, on zdaje sobie z tego sprawę – wyjaśnił Czesław Michniewicz.
Źródło: Interia