Tomasz Stamirowski, właściciel Widzewa: Nie trzeba motywować piłkarzy przed derbami Łodzi

Przed zbliżającymi się derbami Łodzi, Tomaszem Stamirowski, właściciel Widzewa, udzielił wywiadu portalowi "Gol24".

Właściciel Widzewa podkreślił, że nie będzie specjalnej premii dla piłkarzy za zwycięstwo z ŁKS-em. Tomasz Stamirowski nie zamierza też spotkać się z drużyną przed meczem derbowym.

- Trzeba zrobić wszystko, by wygrać derby Łodzi. Dawno już nam ta sztuka się nie udała i najwyższy czas, aby wrócić na zwycięską ścieżkę w tych ekscytujących, nie tylko nasze miasto, spotkaniach. Piłkarze muszą powalczyć o satysfakcję widzewskiego środowiska - powiedział.

- To jest właśnie futbol. W tej dyscyplinie jest tak, że chwile radości przeplatają się z momentami, które jak najszybciej chciałoby się zapomnieć. W takim miejscu znalazł się właśnie Widzew, ale i ŁKS. Musimy jednak sprawić, by na twarze naszych fanów wróciły uśmiechy i radość z oglądania gry naszej drużyny - podkreślił.

- Nie planuję takiego rozwiązania jak specjalna premia. Jeśli ktoś nie rozumie, że w derbach Łodzi trzeba zagrać na maksimum możliwości i zaprezentować pełnię umiejętności piłkarskich, to na pewno nie pomoże mu dodatkowa, finansowa motywacja. Jest system premiowy i zawodnicy go dobrze znają - zaznaczył.

- Nie ma takiej potrzeby, abym spotkał się przed meczem z drużyną. Wierzę w zespół i trenera Janusza Niedźwiedzia. On najlepiej wie, jak zmotywować drużynę i poprowadzić ją do rywalizacji w derbach - podsumował Stamirowski.

Źródło: Gol24

Jakub Błaszczykowski niszczy własną legendę. "Przykro na to patrzeć"

TAGI