Arkadiusz Milik w ogniu krytyki. "Nie jest wielkim napastnikiem"

Arkadiusz Milik ostatnio nie ma dobrej prasy we Francji. Mało tego, oprócz dziennikarzy jest też krytykowany przez byłych piłkarzy. Jednym z nich jest Jerome Rothen, który w dosadnych słowach podsumował polskiego zawodnika.

Rothen, były zawodnik m.in. AS Monaco i PSG, uważa, że Milik jest dobry na spotkania o mniejszym ciężarze gatunkowym. Francuz w rozmowie z "RMC Sport" niezbyt pochlebnie wypowiedział się o Miliku.

- To dobry zawodnik, lecz nie należy do wielkich napastników i piłkarzy. Potrafi strzelać gole w wielkich meczach, lecz w tym roku tego nie oglądaliśmy. Aktualnie trafia tylko w małych spotkaniach i jestem przekonany, że z Feyenoordem również nie strzeli - stwierdził.

Olympique Marsylia przegrała z Holendrami 2:3 w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Konferencji. Czy Milik znajdzie się w wyjściowym składzie? 

- Kiedy masz gracza, który zarabia dużo, to oczekujesz, że będzie wygrywał ci mecze. Sampaoli często radzi sobie bez niego, bo wie lepiej, że nie należy on do grupy najlepszych - stwierdził.

Rothen zaczął piłkarską karierę w 1997 roku w barwach Caen. Najbardziej jest znany z gry w AS Monaco, do którego trafił w 2002 roku. Z tym klubem dotarł do finału Ligi Mistrzów.

Źródło: RMC Sport

Wpadka Dariusza Szpakowskiego podczas transmisji półfinału Ligi Mistrzów rozbawiła kibiców. Pomylił piłkarza z... nazwą whiskey

TAGI