Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Fatalne wieści przed rewanżem Lecha w el. Ligi Mistrzów

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 11-07-2022 18:20
Fatalne wieści przed rewanżem Lecha w el. Ligi Mistrzów

Lech Poznań przegrał z Rakowem Częstochowa mecz o Superpuchar Polski (0:2), ale to nie jedyna zła wiadomość po sobotnim wieczorze. Okazuje się, że po meczu z Rakowem kontuzjowanych jest trzech zawodników Kolejorza i nie zagrają oni we wtorkowym rewanżu z Karabachem Agdam w I rundzie eliminacji Ligi Mistrzów.

Lech zagrał z Rakowem bez kilku podstawowych zawodników - Joao Amarala, Mikaela Ishaka, Joela Perreiry, Pedro Rebocho i Lubomira Satki - by uniknąć straty ważnych ogniw przed rewanżem z Azerami. Nie udało się jednak w ogóle wyeliminować ryzyka i w efekcie trzej piłkarze do Baku nie polecieli.

Fatalnie wieści przekazał na konferencji prasowej trener John van den Brom. Przeciwko Karabachowi holenderski szkoleniowiec nie może wystawić Daniego Ramireza, Adriela Ba Louy i nowego zawodnika zespołu, czyli Afonso Sousy. 

Z tej trójki w pierwszym meczu zagrał tylko Ba Loua, który na murawie pojawił się w 62. minucie.

- To są drobne urazy. Mamy dość zawodników - stwierdził trener Lecha.

- Liga Mistrzów jest prestożowa. Chcemy awansować dalej, po to jesteśmy w tym miejscu, by to zrobić. Dla mnie osobiście to ważne spotkanie, ale mniejsza o mnie. To niezwykle ważne spotkanie dla Lecha. Chcemy pokazać się w Europie. Chcę, by wszyscy mówili o piłkarzach i klubie - dodał John van den Brom.

Przed rewanżem przewagę ma Lech. U siebie mistrzowie Polski wygrali 1:0. Rewanż we wtorek o godz. 18:00 czasu w Polsce.

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły