Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Maciej Stolarczyk, szkoleniowiec Jagiellonii pewny siebie przed meczem z Piastem Gliwice

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 15-07-2022 11:00
Maciej Stolarczyk, szkoleniowiec Jagiellonii pewny siebie przed meczem z Piastem Gliwice

Maciej Stolarczyk, szkoleniowiec Jagiellonii Białystok, spotkał się z dziennikarzami przed meczem z Piastem Gliwice w pierwszej kolejce rozgrywek PKO BP Ekstraklasy.

Trener "Jagi" podkreślał, że szanuje każdego rywala, ale nie ma żadnej obawy przed spotkaniem z zespołem prowadzonym przez Waldemara Fornalika. Szkoleniowiec "Dumy Podlasia" zaznaczył, że jego zespół jest przygotowany i z niecierpliwością oczekuje na pierwszy mecz w sezonie.

- Za nami niemal pięć tygodni przygotowań. W tym czasie byliśmy również na 12-dniowym zgrupowaniu. Mogliśmy poznać siebie nawzajem. Obie strony starają się realizować założony plan. Nie chcę mówić banałami, ale jesteśmy niecierpliwi, nie możemy doczekać się meczu z Piastem. Zespół jest przygotowany - powiedział Stolarczyk.

- Wszystko zostało podzielone na pewne etapy. Owszem, czas nigdy nie będzie sprzymierzeńcem trenera, ale pewnych rzeczy nie da się zrobić na skróty. W pierwszym etapie mieliśmy sporo teorii, chcieliśmy, aby zespół poznał jak najlepiej nasze założenia. Sobotnie spotkanie będzie ciekawe, rozegraliśmy pięć sparingów, które uwidoczniły nad czym musimy pracować. Widząc jak zawodnicy realizują nasze pomysły to jestem optymistycznie nastawiony i jestem przekonany, że przy wsparciu kibiców możemy osiągnąć dobry wynik. Chcielibyśmy wrócić do lat świetności, ponownie zagrać o europejskie puchary. Aby zadziałała synergia to wsparcie jest bardzo istotne i na nie liczymy - podkreślił.

Szkoleniowiec Jagiellonii wymienił graczy, z których nie będzie mógł skorzystać w meczu inaugurującym sezon.

- W sobotę przeciwko Piastowi na pewno nie wystąpią Taras Romanczuk, Miłosz Matysik, Juan Camara, Kacper Tabiś, który ma za sobą rekonstrukcję więzadła oraz Ivan Runje. Oni nie są brani pod uwagę w najbliższym spotkaniu. Natomiast inni są głodni gry i otrzymają szansę, aby pokazać się przed własną publicznością - zapowiedział trener.

- Piast jest od kilku lat prowadzony przez trenera Fornalika, który ma świetną renomę. Ostatnie lata to nie tylko mistrzostwo Polski, ale również stała obecność klubu z Gliwic w czołówce Ekstraklasy. Analizując ostatnie mecze kontrolne da się odnieść wrażenie, że nasi najbliżsi rywale zmienili swój wachlarz, dokładając ustawienie 3-5-2 - chwalił zespół rywali.

- Gliwiczanie mają bardzo groźnych Wilczka, Tomasiewicza, Chrapka. Niemniej nas interesuje tylko nasz zespół. Chcemy przypomnieć, że zespoły, których nikt nie stawiał w gronie faworytów, jak Radomiak czy Warta wysoko kończyły zmagania ligowe, co potwierdza, że w tych rozgrywkach nie ma zdecydowanego faworyta. Szanujemy rywala, ale jesteśmy świadomi naszej wartości - podsumował Maciej Stolarczyk.

Początek meczu Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin zaplanowano w sobotę na godzinę 17:30.


Źródło i foto: Biuro Prasowe Jagiellonii Białystok

TAGI

Inne artykuły