Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Trener postawił ultimatum: Odejdę, jeśli Ronaldo zostanie zawodnikiem naszego klubu

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 28-08-2022 14:30
Trener postawił ultimatum: Odejdę, jeśli Ronaldo zostanie zawodnikiem naszego klubu

Ruben Amorim, trener lizbońskiego Sportingu, był przeciwny transferowi Cristiano Ronaldo. Szkoleniowiec dał do zrozumienia, że odejdzie, jeśli CR7 podpisze kontakt. 

Saga transferowa z udziałem Cristiano Ronaldo trwa od zakończenia ubiegłego sezonu. Portugalczyk chce odejść z Manchesteru United, ale żaden z topowych europejskich klubów nie jest zainteresowany transferem gwiazdora. 

Jorge Mendes, agent piłkarza, zaczął wpychać swojego klienta do prawie każdego europejskiego giganta. Mówiono o Chelsea, Bayernie Monachium, Atletico Madryt, Borussii Dortmund, Napoli i Barcelonie. Problemem jest astronomiczna roczna pensja Ronaldo (około 25 milionów euro netto). Pojawiły się nawet głosy o możliwym powrocie do Sportingu, gdzie Cristiano rozpoczynał karierę.

"Powrót do Sportingu był szeroko omawiany w Portugalii, jednak trener lizbońskiego klubu był przeciwny transferowi Ronaldo. Ruben Amorim dał do zrozumienia, że odejdzie, jeśli Cristiano podpisze kontakt. Ronaldo uważa postawę trenera za śmieszną" - pisze "The Times".

Ostatnio Mendes próbuje przeforsować transfer Ronaldo do Napoli. Agent Portugalczyka miał zaproponować Aurelio De Laurentiisowi, prezesowi klubu z Neapolu, że sprzeda do Manchesteru United Victora Osimhena za minimum 120 milionów euro, a wtedy "Czerwone Diabły" będą mogły pozbyć się Ronaldo.

"Ronaldo otrzymał tylko jedną solidną ofertę. Może otrzymać 300 milionów euro za grę w Pro League w Arabii Saudyjskiej. W obecnej sytuacji saudyjskie pieniądze są bezużyteczne dla człowieka, który chce pobijać rekordy w LM" - pisze "The Times".

Źródło: The Times

TAGI

Inne artykuły