Roy Keane zdementował pogłoski. "Media bawią się w głupie gierki”
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 11-10-2022 12:45
Legendarny Roy Keane zaprzeczył doniesieniom łączącym go z pracą w West Bromwich Albion.
W poniedziałek rano poinformowano o zwolnieniu Steve'a Bruce'a. Doświadczony menedżer pracował z zespołem WBA przez dziewięć miesięcy, jednak nie był w stanie spełnić oczekiwań zarządu w kwestii szybkiego powrotu do Premier League. Jako jego następcę angielskie media już namaściły legendarnego Roya Keane'a. Irlandczyk jednak błyskawicznie zareagował, mówiąc, że doniesienia nie mają nic wspólnego z prawdą.
- To doprawdy dziwaczne... bukmacherzy zabawiają się z ludźmi w głupie gierki. Przez ostatni rok czy dwa byłem faworytem chyba przy co najmniej kilku wolnych posadach. To nonsens, tak samo jak z ostatnimi pogłoskami – oznajmił 51-latek na antenie Sky Sports.
- Czasami mam takie poczucie niespełnienia, gdy pracuję w roli eksperta. W zasadzie uważam, że nadal mogę coś zaoferować jako trener. Prowadzę dobre życie, cieszę się z tego, co robię. Są jednak momenty, kiedy docierają myśli, że powinienem spróbować po raz kolejny - dodał.
W latach 2006-2011 Keane prowadził Sunderland i Ipswich Town. Później pełnił rolę asystenta w reprezentacji Irlandii, Aston Villi oraz Nottingham Forest.