Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Tymoteusz Puchacz już w nowym klubie. Nie będzie musiał wracać do Unionu?

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 30-12-2022 15:17
Tymoteusz Puchacz już w nowym klubie. Nie będzie musiał wracać do Unionu?

Tymoteusz Puchacz najbliższe miesiące spędzi w nowym klubie. Polak na jakiś czas uwolnił się od Unionu Berlin i zagra w ramach wypożyczenia w Panathinaikosie Ateny. Grecy zapewnili sobie też prawo pierwokupu polskiego obrońcy.

23-letni Puchacz został do Panathinaikosu wypożyczony do końca bieżącego sezonu. Lider greckiej SuperLeague zapisał w umowie możliwość transferu definitywnego, jeśli były gracz Lecha Poznań sprawdzi się w Atenach. Gdyby do tego doszło, zakończyłaby się nieudana przygoda piłkarza w Niemczech.

Puchacz w Unionie znalazł się w lipcu 2021 roku. Niemcy sprowadzili go za 2,5 mln euro i... nie dali prawdziwej szansy w meczach o stawkę. Przez rok - pół roku był wypożyczony do Trabzonsporu - Puchacz zagrał w pierwszym zespole 10 razy (gol i 2 asysty), w tym tylko jedno spotkanie w Bundeslidze.

W Panathinaikosie prowadzonym przez Serba Ivana Jovanovicia Puchacz będzie rywalizował o miejsce w składzie z Hiszpanem Juankarem i Rumunem Cristianem Ganeą. Pierwszy zagrał w tym sezonie 14 meczów, drugi 9. 

Panathinaikos zaczął kapitalnie sezon 2022-2023. Po 14 kolejkach ma aż 38 punktów i o 6 oczek wyprzedza AEK Ateny.

Puchacz to kolejny polski piłkarze w historii Panathinaikosu. Piękne karty w Koniczynkach zapisali przede wszystkim Krzysztof Warzycha i Józef Wandzik, ale w PAO grali także Emmanuel Olisadebe, Jakub Wawrzyniak, Maciej Bykowski, Arkadiusz Malarz i Igor Sypniewski.

Futbol.pl, fot. Panathinaikos Ateny

TAGI

Inne artykuły