Dusan Kuciak o atmosferze w Lechii Gdańsk i konflikcie z Flavio Paixao

Lechia Gdańsk wiosną będzie walczyć o utrzymanie w PKO Ekstraklasie. Klub jesienią popadł w poważne kłopoty. W mediach głośno mówiło się o złej atmosferze w zespole, a jednym z problemów miał być konflikt pomiędzy Dusanem Kuciakiem, a Flavio Paixao. Słowacki bramkarz odniósł się do tego tematu w rozmowie z TVP Sport.

Lechia Gdańsk podczas drugiej części sezonu będzie prowadzona przez Marcina Kaczmarka. Pod jego wodzą zespół ma zapewnić sobie jak spokojny byt, uciekając jak najszybciej ze strefy spadkowej.

- Trener wszedł do szatni z jasnym przekazem. Od razu wyjaśnił czego od nas oczekuje. Te relacje są dobre, wszystko jest poukładane. To trener związany z Lechią, któremu ten klub na pewno nie jest obojętny. Wziął na siebie dużą odpowiedzialność, ma również swoją wizję tego zespołu. Uważam, że pomoże Lechii - podkreślił Kuciak.

Lechia przegrała wszystkie mecze kontrolne na zgrupowaniu w Turcji. Szkoleniowcy i piłkarze często podkreślają, iż wyniki sparingów nie mają jakiegokolwiek znaczenia już podczas gier o ligowe punkty. Dusan Kuciak ma jednak odmienne zdanie.

- Nie można lekceważyć znaczenia sparingów, bo to w nich mamy pokazywać się trenerowi. Boli przede wszystkim to, w jaki sposób straciliśmy gole w tych spotkaniach. Takie błędy nie mają prawa powtórzyć się w meczach o stawkę. Gdy się na to patrzy, to chce się śmiać, ale to śmiech przez łzy. Sama gra nie wyglądała źle, jednak proste pomyłki później psuły końcowy efekt - powiedział bramkarz.

Słowak odniósł się też do medialnych doniesień o nienajlepszej atmosferze w klubie i szatni drużyny.

- Rzeczywiście, nie tak powinien funkcjonować zdrowy, sportowy organizm. Relacje w drużynie się poprawiły, pewne pożary udało się "ugasić". Teraz trzeba wziąć się do pracy i zdobyć jak najwięcej punktów. W ostatnich latach byliśmy w czołówce, ale tym razem nie ma co liczyć na medale czy europejskie puchary. Szkoda. Pociesza mnie to, że w czasie mojej gry w Lechii już parę razy przychodziła burza, po której wychodziło słońce. Oby tak samo było też teraz - zaznaczył golkiper Lechii, który został zapytany również o jego konflikt z Flavio Paixao.

- Nie ma sensu o tym rozmawiać, ten konflikt ktoś wymyślił, coś wyolbrzymił. Teraz musimy wykonać swoje zadanie, a w tym celu trzeba ciągnąć wózek w jedną stronę - zakończył Dusan Kuciak.

Lechia zajmuje 15. miejsce w ligowej tabeli. Gdański zespół ma na koncie 17 punktów. Rundę wiosenną piłkarze Marcina Kaczmarka rozpoczną niedzielnym meczem przeciwko Wiśle Płock.


Źródło: TVP Sport

TAGI