Boniek bez ogródek o pomyśle zatrudnienia Łukasza Piszczka w sztabie reprezentacji Polski
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 29-01-2023 15:50
W nowym sztabie reprezentacji Polski może znaleźć się Łukasz Piszczek, który jest jednym z kandydatów dla Fernando Santosa. Ten pomysł w dosadnych słowach skrytykował w rozmowie z portalem Meczyki Zbigniew Boniek.
Z medialnych doniesień wynika, że jednym z asystentów Fernando Santosa ma być Łukasz Piszczek. Wiadomość ta została różnie odebrana, wyodrębniło się kilka obozów wśród ekspertów. Do ktrytyków tego pomysłu należy Zbigniew Boniek, były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej. Uważa, że były piłkarz Borussii Dortmund nie dysponuje wystarczającym doświadczeniem.
- W ogóle nie brałbym go pod uwagę. Uważam, że powinien budować swoją karierę, bo jeszcze nie ma żadnego tytułu trenerskiego. Za kilka lat może być asystentem albo przyjeżdżać na kadrę i być przy jakimś trenerze, bo może być już przygotowanym na to, by być selekcjonerem - powiedział Boniek.
- Łukasz Piszczek jako piłkarz, a Łukasz Piszczek jako trener to są dwie zupełnie inne rzeczywistości. On jest fantastyczny, widać, że mu się to podoba. Widzę w nim dobrego trenera w przyszłości, ale Łukasz Piszczek przyjeżdżający do nowego selekcjonera i ustawiający paliki na treningach reprezentacji. Szanując go i wszystkich wokół, ale ja tego nie kupuję - podkreślił.
Źródło: Meczyki/YouTube