Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Barcelona "to umie w transfery". Dokumenty młodego obrońcy nie dotarły na czas

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 01-02-2023 12:30
Barcelona

Wszystko wskazuje na to, że Julian Araujo jednak nie zostanie zawodnikiem Barcelony. Dokumentacja ws. tego transferu nie została przesłana na czas i Katalończycy spróbują jeszcze złożyć odwołanie do FIFA.

Barcelona w ostatnim dniu okienka transferowego chciała sprowadzić nowego prawego obrońcę. Miałby on zająć miejsce Hectora Bellerina, który odszedł do Sportingu Lizbona. Zdecydowano się na Juliana Araujo z Los Angeles Galaxy. Władze "Dumy Katalonii" osiągnęły porozumienie z piłkarzem w kwestii warunków indywidualnej umowy. Również rozmowy pomiędzy klubami zostały pomyślnie zakończone.

Reprezentant Meksyku miał podpisać kontrakt ważny do 30 czerwca 2026 roku, a “Barca” za jego pozyskanie miała zapłacić LA Galaxy 4 miliony euro. Transfer jednak "wysypał się" w ostatniej chwili z prozaicznego powodu. Otóż, niezbędna dokumentacja dotarła z mniej niż minutowym opóźnieniem.

Sprawą ma zająć się FIFA, która rozpatrzy odwołanie złożone przez kataloński klub. Zdaniem hiszpańskich mediów, wiele wskazuje jednak na to, że Julian Araujo nie przeprowadzi się teraz na Camp Nou. Zainteresowane strony wrócą do tematu transferu latem.

21-letni prawy obrońca w 40 meczach poprzedniego sezonu zdobył bramkę i zaliczył 5 asyst. Portal “Transfermarkt” wycenia go na 6 milionów euro.

TAGI

Inne artykuły