Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Klub z Fortuna 1 Ligi rozwiązał kontrakt z treneren

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 25-02-2023 20:36
Klub z Fortuna 1 Ligi rozwiązał kontrakt z treneren

Górnik Łęczna SA informuje, że z dniem 25 lutego 2023 roku Marcin Prasoł przestał pełnić funkcję pierwszego trenera Górnika Łęczna. Obowiązujący do 30 czerwca 2023 roku kontrakt został rozwiązany za porozumieniem stron. Wraz z trenerem Prasołem ze sztabu szkoleniowego odejdzie również jego dotychczasowy asystent Seweryn Gancarczyk.

- W imieniu zarządu Górnika chciałbym serdecznie podziękować Marcinowi Prasołowi za 10 miesięcy pracy na stanowisku pierwszego trenera. Uznaliśmy jednak wspólnie, że dotychczasowa formuła współpracy się wyczerpała - powiedział prezes Górnika Piotr Sadczuk.

- Uprzedzając wszelkie pytania kibiców. Przed nami nie tylko bardzo istotne spotkania w lidze, ale już we wtorek czeka nas ważne dla klubu spotkanie. Do to tego czasu z pewnością przedstawimy Wam nowego szkoleniowca naszego zespołu – dodał Piotr Sadczuk.

W sezonie 2022/23 trener Prasoł prowadził zespół w 24 oficjalnych spotkaniach (21 w Fortuna 1 Lidze, oraz 3 w Fortuna Puchar Polski). Średnia punktów zdobytych na mecz wynosiła 1,05 (5 zwycięstw, 7 remisów, 9 porażek). Górnicy pod jego wodzą awansowali również do ćwierćfinału rozgrywek Pucharu Tysiąca Drużyn.

Marcin Prasoł objął zespół w kwietniu 2022 roku po tym jak rezygnację z funkcji pierwszego trenera złożył Kamil Kiereś. Prowadził on zespół Górnika w 6 spotkaniach PKO BP Ekstraklasy (1 zwycięstwo, 1 remis, 4 porażki), a drużyna ostatecznie uplasowała się na ostatniej 18 pozycji w tabeli spadając do 1 ligi.

 

Fot, Biuro Prasowe Górnika Łęczna

TAGI

Inne artykuły