Media: Michał Skóraś obserwowany przez giganta

Michał Skóraś od dłuższego czasu pracuje na zagraniczny transfer z Lecha Poznań. Skrzydłowy Kolejorza budzi spore zainteresowanie. W czasie piątkowego meczu reprezentacji Polski z Czechami (1:3) w Pradze piłkarz był obserwowany przez wysłanników wielkiego klubu.

Znany serwis Sporx.com donosi, że do stolicy Czech dotarli przedstawiciele tureckiego Galatasaray Stambuł. Skóraś zagrał od początku II połowy, bo w przerwie Fernando Santos wpuścił go za Michała Karbownika. Piłkarz Lecha dał trochę impulsu w ofensywie, ale na pewno stać go na więcej i udowadniał to wielokrotnie w klubie.

W Lechu w tym sezonie Skóraś zagrał 42 mecze. Strzelił 13 goli i zanotował 5 asyst. Ze świetnej strony pokazał się w Lidze Konferencji Europy - w kwalifikacjach i fazie grupowej oraz pucharowej strzelił 7 goli i zanotował 3 asysty w 16 spotkaniach. 

Nic dziwnego, że Skórasiem zainteresowały się kluby z silnejszych lig. Sporx.com uważa, że mocno nad transferem 23-latka popracować może Galatasaray, który wysłał na mecz Czechy - Polska swoich skautów. Wcześniej spekulowano też, że Skórasia chce Chicago Fire.

Galatasaray to gigant na tureckim rynku. Klub ze Stambułu jet liderem SuperLig. Ma 3 oczka więcej niż Fenerbahce. W składzie zespołu są m.in. Dries Martens, Mauro Icardi, Juan Mata, Nicolo Zaniolo, Lucas Torrreira i Sergio Oliveira. 

Skóraś umowę z Lechem ma do połowy 2026 roku. Transfermarkt.de wycenia piłkarza na 3,5 mln euro, ale Kolejorz na pewno zażąda za swojego lidera więcej pieniędzy.

Futbol.pl

TAGI