Dwugłos trenerski po zwycięstwie Zagłębia Lubin z Widzewem
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 30-04-2023 9:55
W sobotnim starciu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy zespół KGHM Zagłębia Lubin pokonał na własnym obiekcie Widzew Łódź 2:0. Wynik meczu otworzył Dawid Kurminowski, a końcowy rezultat ustalił Kacper Chodyna. Po ostatnim gwizdku arbitra głos zabrali szkoleniowcy obu zespołów.
WALDEMAR FORNALIK - TRENER KGHM ZAGŁĘBIA
- Na pewno nie są to łatwe spotkania, kiedy gra się z przysłowiowym nożem na gardle. Muszę powiedzieć, że mecz był ciekawy patrząc na ilość stworzonych sytuacji przez obie drużyny. O to chodzi w piłce nożnej – widzieliśmy dziś dużo dobrej gry. Byliśmy skuteczniejsi, również Sokratis Dioudis obronił kilka trudnych sytuacji. Cieszymy się z tych punktów, które były dla nas bardzo istotne. Temat utrzymania nie jest jeszcze zamknięty. Wiemy, że trzeba jeszcze kilka punktów zdobyć. Pogratulowałem drużynie charakteru i zaangażowania.
JANUSZ NIEDŹWIEDŹ - TRENER WIDZEWA
- Przede wszystkim jesteśmy bardzo źli na to, że przegrywamy kolejny mecz. Źle weszliśmy w to spotkanie i nasz błąd kosztował utratę pierwszej bramki. Na zawodnikach zaczyna ciążyć to, że nie wygrywamy od dłuższego czasu. Zaczyna być nerwowo, podejmujemy złe decyzje i biorą się z tego niedokładności. Kiedy tworzymy okazje, to nie dajemy sobie pozytywnego bodźca, by uspokoić sytuację poprzez wyrównanie, przez które moglibyśmy zejść na przerwę w lepszych nastrojach. w drugiej połowie były momenty, gdy pewne rzeczy drgnęły. Zostały nam cztery mecze do końca i musimy wyciszyć swoje emocje oraz to, aby nie myśleć cały czas o kolejnych porażkach, bo to w niczym nie pomaga. Psychicznie musimy wprowadzić trochę spokoju w naszych głowach.