Jose Mourinho znów zadrwił z krytyków
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 07-05-2023 12:20
AS Roma przegrała w sobotę ważny mecz ligowy z Interem Mediolan (0:2.). Po meczu Jose Mourinho zwrócił się do osób, które mocno krytykowały go po spięciach z arbitrem w pojedynku z Monzą rozegranym kilka dni wcześniej.
Roma po porażce z Interem oddaliła się od czołowej czwórki Serie A i walki o grę w Lidze Mistrzów.
– Porażka jest dla mnie zawsze trudna do przełknięcia, ale wracam do domu z ogromną dumą w sercu. Dzisiaj piłkarze grali na dużym zmęczeniu, z urazami i na środkach przeciwbólowych, ale dali z siebie wszystko i za to należą im się brawa – przyznał Mourinho.
Special One skrytykował również pracę sędziego, co ostatnio stało się już normą. Oberwało się też tym, którzy nieprzychylnie patrzyli na jego zachowanie po remisie z Monzą w środku tygodnia.
– Tym razem już nie będę mówił o pracy arbitra, tym bardziej, że ostatnim razem zostałem zaatakowany w mediach. Ale to też sprawia mi radość, ponieważ bycie zaatakowanym przez kogoś, kto otrzymał trzyletni zakaz wywołuje u mnie uśmiech – stwierdził Portugalczyk.
Szkoleniowiec AS Romy miał na myśli Renzo Ulivieriego, prezesa Włoskiego Stowarzyszenia Trenerów, który stanął w obronie sędziego po krytycznych słowach Mourinho po meczu z Monzą. Ulivieri był uwikłany w skandal Toronero-bis z 1986 roku z obstawianiem meczów piłki nożnej.