Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Transfer Sebastiana Szymańskiego ogłoszony. Na jego przeprowadzce dobrze zarobi Legia Warszawa

Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 12-07-2023 20:35
Transfer Sebastiana Szymańskiego ogłoszony. Na jego przeprowadzce dobrze zarobi Legia Warszawa

Sebastian Szymański jest już oficjalnie piłkarzem Fenerbahce Stambuł. Polski pomocnik trafił do Turcji na zasadzie transferu definitywnego z Dynama Moskwa. W minionym sezonie grał z powodzeniem w Feyenoordzie Rotterdam, ale Holendrzy nawet jeśli chcieli go zatrzymać, to przegrali rywalizację z Fenerbahce, z którym Polak podpisał umowę na 4 lata. 

Feyenoord miał szansę zatrzymać Szymańskiego, który w jego barwach zagrał w 40 meczach, strzelił 10 goli i miał 7 asyst. Holendrzy mieli do 1 czerwca opcję wykupu Polaka za 10 mln euro i bonusy, ale z niej nie skorzystali. Liczyli, że zbiją cenę lub ponownie wypożyczą polskiego pomocnika, ale do gry weszła konkurencja. O Szymańskiego zaczęły walczyć Fenerbahce i Galatasaray. Feyenoord został na przegranej pozycji. Ostatecznie Szymański zagra w Żółtych Kanarkach. 

Fenerbahce zapłaciło za Szymańskiego 11 mln euro, a w umowie zawarte są jeszcze bonusy, które według nieoficjalnych informacji wynieść mogą około 4 mln euro. Jak informuje Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl zarobi też Legia Warszawa, na konto której powinno z całości operacji trafić około 1,65 mln euro. 

Szymański zamknął rozdział w Dynamie Moskwa na 86 meczach, 8 golach i 17 asystach. Wcześniej w Legii zagrał tyle samo spotkań, miał 11 goli i 13 asyst. W Fenerbahce Polak zagra m.in. z Edinem Dżeko, Joao Pedro, Joshuą Kingiem czy Emre Morem. Rywalem Szymańskiego do gry po odejściu Ardy Gulera do Realu Madryt będzie przede wszystkim Brazylijczyk Lincoln, ale on po zerwaniu więzadeł krzyżowych wróci do gry najwcześniej w październiku.

Futbol.pl

TAGI

Inne artykuły