Gustafsson zabrał głos po blamażu Pogoni w Gandawie. "To okropny koszmar"
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 10-08-2023 11:00
Pogoń Szczecin przegrała w pierwszym meczu trzeciej rundy eliminacji Ligi Konferencji z KAA Gent aż 0:5. Jens Gustafsson, szkoleniowiec Portowców nie przebierał w słowach po zakończeniu spotkania.
Belgijski zespół bardzo szybko objął prowadzenie, a do przerwy miał na swoim koncie już cztery trafienia. Gospodarze przewyższali Pogoń pod każdym względem piłkarskiego rzemiosła. Fatalnie w bramce spisywał się Bartosz Klebaniuk, który w pierwszej połowie popełnił trzy rażące błędy, po których Portowcy stracili gole.
Po zmianie stron Gent zdobył jeszcze jedną bramkę, ustalając wynik spotkania na 5:0. Kwestia awansu do kolejnej rundy została już rozstrzygnięta.
- To okropny koszmar. W pierwszej połowie daliśmy przeciwnikowi za dużo prezentów. Popełnialiśmy zbyt dużo błędów. To kosztowało nas utratę bramek. Właściwie można powiedzieć, że w połowie meczu rywalizacja była zakończona. Ale nie poddaliśmy się. W pierwszych dwudziestu minutach drugiej połowie próbowaliśmy, wyglądaliśmy całkiem nieźle. Stworzyliśmy cztery, pięć okazji, z których powinniśmy byli strzelić bramkę. Na koniec wypada nam pogratulować Gent, bo byli znacznie lepsi od nas. Tak jak już powiedziałem, podarowaliśmy im to zwycięstwo - powiedział Jens Gustafsson.
- Cuda się zdarzają. Dlatego nie możemy się poddawać. Byłoby bardzo źle, gdyby tak się stało. Nie poddamy się, ale też do naszego awansu potrzebujemy teraz cudu - podkreślił szkoleniowiec Pogoni.