Ustawienia Twojej prywatności

Strona korzysta z plików Cookies, aby zapewnić Ci maksymalny komfort korzystania z serwisu oraz jego usług oraz dostosować treści do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza akceptację że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce.

Adam Nawałka stanął w obronie Roberta Lewandowskiego. "To nie na miejscu"

Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 26-01-2024 18:30
Adam Nawałka stanął w obronie Roberta Lewandowskiego.

Adam Nawałka po raz kolejny zareagował na krytykę, z którą spotyka się Robert Lewandowski. Były selekcjoner reprezentacji Polski konsekwentnie broni napastnika FC Barcelony.

Robert Lewandowski w tym sezonie strzelił dla Barcelony trzynaście goli we wszystkich rozgrywkach (w 28 meczach). Jego dyspozycja jest daleka od tej, do której przyzwyczaił kibiców. Kapitan reprezentacji Polski znalazł się w ogniu krytyki. Czy słusznej? Na ten temat wypowiedział się Adam Nawałka.

- Jakiekolwiek dywagacje, które dyskredytują możliwości Roberta są dla mnie absolutnie nie na miejscu. Robert w dalszym ciągu jest poza konkurencją, jeżeli chodzi o pozycję napastnika w naszej kadrze i Barcelonie - twierdzi były selekcjoner kadry.

- W karierze Roberta zachodzi naturalna zmiana, która dotyczy każdego zawodnika. Jeszcze niedawno Robert brał na plecy kilku obrońców, potrafił przebiec w ich obecności kilkadziesiąt metrów i strzelić gola. Rezerwy jeżeli chodzi o fizyczność nie są u niego takie, jak kilka lat temu. Z tym trzeba się pogodzić. Teraz kwestia zrozumienia tego faktu przez kibiców i ekspertów - podkreślił.

- Myślę, że dyspozycja strzelecka wróci, bo tak jest z napastnikami. Robert to niezwykle inteligentny piłkarz i w jego przypadku to kwestia odblokowania się. W dalszym ciągu widzę u niego ogromną pasję i głód. Wiem, że to bardzo dobry sygnał, by odzyskał skuteczność. Kluczowe, by trenerzy dopasowali odpowiednią strategię pod atuty Roberta - zaznaczył.

- Pamiętam trudne momenty Roberta w reprezentacji. Był to okres, w którym Robert dopiero się rozpędzał, dopiero wchodził na poziom światowy. Nie brakowało wówczas negatywnych głosów ekspertów, żeby wręcz z niego zrezygnować. Ja patrzyłem na tę kwestię zupełnie inaczej. Myślę, że powinniśmy być bardziej cierpliwi, dać Robertowi więcej czasu i wspierać go w tym trudniejszym okresie - podsumował Adam Nawałka.

Źródło: WP Sportowe Fakty

TAGI

Inne artykuły