Kłopotów FC Barcelony ciąg dalszy. Klub musi zapłacić ogromną karę
Dodał: Grzegorz Sawicki
Data dodania: 09-02-2024 18:30
Izba Postępowań Administracyjnych Krajowego Sądu Karnego i Administracyjnego uznała, że FC Barcelona musi zapłacić 23 mln euro w związku z nieprawidłowym odprowadzaniem podatku w latach 2012-2015. Władze Blaugrany zapowiadają odwołanie się od decyzji do Sądu Najwyższego.
Izba Postępowań Administracyjnych Krajowego Sądu Karnego i Administracyjnego przychyliła się do werdyktu Centralnego Administracyjnego Sądu Gospodarczego w postępowaniu dotyczącym odprowadzania podatków po rozliczeniach z agentami piłkarskimi. Chodzi o lata 2012-2015, gdy klubem rządzili Sandro Rosella i Josep Maria Bartomeu.
"Z faktów uzgodnionych przez inspekcję wynika, że płatności dokonane przez klub były w imieniu i na rzecz sportowców, którzy są faktycznymi odbiorcami usług świadczonych przez agentów, podczas gdy stwarza się pozory, że agenci świadczą usługi na zlecenie klubu lub reprezentują klub, co nie jest w żaden sposób udowodnione, a rzeczywistość odzwierciedlona w dokumentach z akt jest sprzeczna z takimi okolicznościami, ponieważ agenci reprezentują piłkarzy i działają w ich interesie" - czytamy w uzasadnieniu, cytowanym przez hiszpańskie media.
Pierwszy wyrok zapadł jeszcze w 2020 roku, gdy sąd stwierdził, że Duma Katalonii musi zapłacić 23 miliony euro kary. Teraz wższa instancja podtrzymała tę decyzję, a klub zapowiada odwołanie do Sądu Najwyższego w Hiszpanii.
"Zaskakujące jest to, że ta część Krajowego Sądu Karnego i Administracyjnego nie uwzględniła najnowszego orzecznictwa Sądu Najwyższego w tej kwestii, z którego inne kluby piłkarskie mogły skorzystać w ostatnich orzeczeniach związanych z tą problematyką" - odpowiada FC Barcelona w oficjalnym oświadczeniu.