Czy Rafał Gikiewicz wróci na polskie boiska? Jest konkretne zainteresowanie

Wisła Kraków szuka nowego bramkarza. Na liście życzeń szefostwa klubu znajduje się sensacyjne nazwisko.

Przed startem rundy wiosennej Fortuna 1 Ligi kontuzji doznał Kamil Broda. Aktualnie w kadrze „Białej Gwiazdy” pozostało zaledwie dwóch bramkarzy: Alvaro Raton i 17-letni Jakub Stępak. W tej sytuacji władze klubu rozpoczęły natychmiastowe poszukiwania nowego golkipera.

„Gazeta Krakowska” poinformował, że na czele listy życzeń Wisły znajduje się Kacper Bieszczad, bramkarz Zagłębia Lubin. Zawodnik obecnie przebywa na wypożyczeniu w Rakowie Częstochowa. Gra w nim głównie w III-ligowych rezerwach.

Zdaniem wspomnianego źródła „Biała Gwiazda” ma złożyć ofertę w sprawie Bieszczada najpóźniej w poniedziałek. Jeśli zostanie ona zaakceptowana, wypożyczenie 21-latka do Rakowa zostanie skrócone, a piłkarz takiej samej zasadzie przeniesie się do krakowskiego klubu.

Gazeta Krakowska twierdzi, że Bieszczad nie jest jedynym kandydatem rozważanym przez włodarzy Wisły. Ponoć poważnie grany jest temat…. Rafała Gikiewicza. 36-latek niedawno rozstał się z Ankaragucu i jest wolnym zawodnikiem.

– Szanse na przyjście do Wisły? Nie będziemy spekulować. Rafał Gikiewicz już jednak wie, że jest zainteresowanie ze strony krakowskiego klubu i nie można wykluczyć, że wkrótce dostanie konkretną ofertę. Może tak stać się np. w momencie gdy nie uda się szybko sfinalizować sprawy Kacpra Bieszczada – pisze „Gazeta Krakowska”.

Wisła pierwszy mecz w rundzie wiosennej rozegra 18 lutego. Spotka się wówczas na wyjeździe ze Stalą Rzeszów.

TAGI