Mohamed Salah wrócił asystą i golem. Efektowna wygrana Liverpool FC. Tylko kolejne kontuzje martwią Kloppa
Dodał: Futbol.pl
Data dodania: 17-02-2024 15:57
Liverpool FC efektownie ograł Brentford na wyjeździe w meczu 25. kolejki, ale trener Juergen Klopp ma też powody do kolejnych zmartwień. Cieszyć mogą gol i asysta wracającego do zdrowia Mohameda Salaha, ale urazów nabawili się Curtis Jones i Diogo Jota.
Przed meczem z Brentford z gry wypadł Alisson, który doznał urazu na piątkowym treningu. Brazylijski bramkarz dołączył więc do wyłączonych wcześniej Joela Matipa, Rhysa Williamsa, Trenera Alexandra-Arnolda, Stefana Bajceticia, Thiago i Dominika Szoboszlaia.
W trakcie spotkania na Brentford Community Stadium Klopp stracił kolejnych dwóch zawodników. Już w 34. minucie zszedł z murawy Curtis Jones, a 10 minut później jego los podzielił Diogo Jota. Ten drugi zdążył zapisać na swoim koncie asystę, zanim zmienił go wracający po kontuzji Mohamed Salah. Portugalczyk w 35. minucie podał do Darwina Nuneza, a ten trafił na 1:0.
Po przerwie Nuneza na boisku już nie zobaczyliśmy, ale Liverpool FC bez swojego snajpera potrafił strzelić kolejne gole. W 55. minucie Salah przypomniał o sobie i zanotował asystę przy bramce Alexisa MacAllistera, a w 68. minucie Egipcjanin z podania Gakpo, który wszedł za Nuneza, podwyższył na 3:0. W 75. minucie przypomnieli o sobie gospodarze i za sprawą Toney'a zmniejszyli stratę, ale ostatnie słowo należało do The Reds, którzy po bramce Gakpo ustalili wynik na 4:1.
Liverpool FC jest na 1. miejscu i wyprzedza o 5 punktów Manchester City, który ma 2 spotkania rozegrane mniej oraz o 5 Arsenal, który zagrał jeden mecz mniej. Brentford plasuje się na 14. pozycji.
Futbol.pl