Mecz z Walią to nie tylko pojedynek o awans na Euro 2024. "Może się zakończyć pewne eldorado w naszej kadrze"

W programie "Misja Futbol" głównym tematem był oczywiście wtorkowy mecz reprezentacji Polski z Walią. Eksperci zgodnym chórem stwierdzili, że może on zdefiniować rodzimy futbol na najbliższe lata.

Spotkanie w Cardiff  z Walią zadecyduje o awansie na Euro 2024. Podopieczni Michała Probierza w przypadku zwycięstwa zapewnią sobie nie tylko wyjazd na mistrzostwa Europy do Niemiec, ale również "święty spokój" dla włodarzy PZPN. 

- To nie jest tylko mecz o awans do mistrzostw Europy. To jest mecz, który może zdefiniować polską piłkę na najbliższe lata. Może to brzmi górnolotnie albo zbyt poważnie - powiedział dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet Jarosław Koliński.

- Nasz brak na wielkim turnieju oznacza osunięcie w rankingu FIFA. Możemy spaść do niższego koszyka, losować poważnych rywali... wielka odpowiedzialność w nogach naszych piłkarzy i w selekcjonerze. To nie jest tylko mecz o wyjazd na turniej, to może się za nami ciągnąć - dodał.

- Może się zakończyć pewne eldorado w naszej kadrze. Mamy kilka turniejów z rzędu, w których występujemy. Młodzi widzowie zawsze widzą Polskę na wielkich turniejach. Dziś to jest naturalne dla wielu młodych ludzi, a może okazać się brutalnym rozczarowaniem - podsumował Mateusz Święcicki, komentator Eleven Sports.

TAGI