Legia podjęła decyzję w sprawie przyszłości Artura Jędrzejczyka

Legia Warszawa postanowiła zatrzymać na dłużej ważną postać w zespole. Nowy kontrakt z klubem z Łazienkowskiej 3 podpisze Artur Jędrzejczyk. 

Doświadczony stoper ma kontrakt ważny do końca czerwca. W Legii uznali jednak, że warto zatrzymać prawie 37-letniego zawodnika na jeszcze jeden sezon. Według Legia.net "Jędza" podpisze umowę do połowy 2025 roku. Szczegóły zostały ustalone, a piłkarz rozmawiał z władzami klubu sam, bez swojego agenta Mariusza Piekarskiego, bo obecność menedżera okazała się, nie po raz pierwszy zresztą, zbędna w negocjacjach  na linii piłkarz - klub.

Jędrzejczyk w minionym sezonie zagrał w sumie w 35 meczach. Jest w stanie jeszcze zaoferować coś drużynie, chociaż naturalnym jest, że będzie raczej opcją rezerwową niż zawodnikiem pierwszego wyboru.

Stoper do Legii trafił pierwszy raz w 2006 rok. Potem był wypożyczony do GKS Jastrzębie i Dolcanu Ząbki oraz Korony Kielce. W 2013 roku został sprzedany za 2,2 mln euro do FK Krasnodar. Wrócił do Legii na wypożyczenie w pierwszym półroczu 2016 roku, a w styczniu 2017 roku został wykupiony i od tamtej pory znowu jest w Legii.

Jędrzejczyk w Legii zagrał już 377 meczów, strzelił 9 goli i dołożył 14 asyst. Zdobył ze stołecznym klubem 6 mistrzostw Polski i 6 Pucharów Polski oraz jeden Superpuchar.

W Legii są jeszcze Filip Rejczyk i Tomas Pehart. Ich kontrakty też wygasają z końcem sezonu. Wojskowi chcieliby zatrzymać młodego środkowego pomocnika, ale kuszą go też inne kluby, w tym Śląsk Wrocław. Z kolei z czeskim napastnikiem prowadzone są rozmowy na temat nowej umowy, ale jeszcze nie wiadomo, jak się skończą, bo Legia szuka też nowych graczy do ataku i to może mieć wpływ na przyszłość Pekharta.

Futbol.pl

TAGI